Wpis z mikrobloga

@kamilry123: Mam ten z obrazka, jest spoko, dziś w nim posiekałam wszystkie składniki na mielone (cebula, jalapeno, ser, mięso, suszone pomidory) i nie musiałam nic kroić ręcznie. Maszynkę do mielenia mięsa wyjmuję sporadycznie - zazwyczaj tylko po to by zetrzeć ziemniaki na placki :)
Robię nim mizerię - mam pewność że nie uciacham palca ani paznokcia.
@kamilry123: Jak kupujesz kielichowy to tylko ze szklanym kielichem, jak ten z linku, który wkleiłeś. Plastikowe szybko robią się matowe. Uważaj tylko, żebyś gorącym nie zalewał (np. wywar z warzyw, który chcesz zmielić na krem), lubią pękać. Wtedy przydaje się taki ręczny blender i bezpośrednio w garnku jedziesz. Z kolei jakieś jogurty, koktajle wygodniej robi się w kielichowym. Ja używam obu typów.