Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +18
mam takie fazy na jedzenie, które mogłabym jeść codziennie i tylko to i aż do porzygu. były to ostatnio:
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
Wśród moich znajomych jakiś odwrotny trend względem tego ogólnego, prawie każdy chce mieszkać na wiosce. Ja z kolei od zawsze wolałem miasto, bo nie chce do Kauflandu jechać pół godziny i robić non stop przy domku.
#nieruchomosci #przemysleniazdupy
#nieruchomosci #przemysleniazdupy
#polityka #wojsko #polska
Obecność wojsk USA w Polsce to wręcz idealny przykład zasady "Si vis pacem, para bellum". Rosjanie atakując nas, atakują równocześnie Amerykę, wypowiadając jej tym samym wojnę, a tego przecież nie chcą, więc pokój mamy zagwarantowany ^^
A to, że centrów wojskowych nie umieszcza się pod "gorącą" granicą jest akurat normalne. Gdybyśmy wszystkie nasze siły trzymali w zasięgu Rosji, to ewentualna wojna zaczęła by się najprawdopodobniej od zniszczenia naszej armi ^^