Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki nie wiem co mam robić. Zarywa do mnie dziewczyna, nie jest może modelką, ale mi się podoba. Wiem jednak, że moi kumple jej nie będą jej akceptować i śmiać się z nas za moimi plecami, bo dla nich liczą się tylko "ładne" w ich mniemaniu laski. Na dodatek dziewczyna jest siostrą mojego przyjaciela, za którym moi znajomi nie przepadają i śmieją się czasem z niego. Ze względu na to raczej nikomu nie mówię, że z nim utrzymuję kontakt (ale chyba czas to zmienić). Dodatkowo ja studiuję, a ona kończy w tym roku zawodówkę i prawdopodobnie pójdzie dalej do technikum. Na to krzywo może patrzeć moja rodzina, bo wszyscy są po studiach, moja i kuzyn to prawnicy, kuzynka lekarz druga w dobrym liceum. Reszta rodziny też lekarze, albo mają inne studia i ogólnie sobie radzą. Ja studiuję na kucbudzie i jako jedyny byłem w technikum. W sumie chciałbym związać się z tą dziewczyną, ale nie wiem, czy to ma sens ( ͡° ʖ̯ ͡°). Z drugiej strony #!$%@? mnie takie nastawienie ludzi, którzy chcą wpływać na moje życie, tylko mi je utrudniając. Sam jestem kurduplem 172 cm, z ryjem max 5/10 i oczywiście stulejarz w wieku 21 lat i po co mam latać za super laskami, jak w sumie nie jest mi dupa 9/10 do szczęścia potrzebna. Może ktoś miał podobną sytuację? Poradźcie coś Mirki.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 47
@AnonimoweMirkoWyznania: Weź #!$%@?. Bo nie jest po studiach, bo kolegom się nie podoba. Jeśli dla Ciebie jest w porządku, podoba Ci się to w czym problem? Opinii ludzi się wstydzisz? Ja rozumiem, jakby miała #!$%@?, ale to, że skończyła zawodówkę to nie jest problemem o ile jest ogarnięta. A nawet jakby nie była, to jeśli Ci odpowiada to co się przejmujesz? Dla kumpli i rodziny szukasz partnerki czy dla siebie? Trochę
OP: @Daleki_Jones: Nie jest najpiękniejsza na świecie, ale mi w pełni odpowiada. Po prostu "ruchałbym". Nie jest też z patologicznej rodziny, tylko normalnie pracujących ludzi po zawodówkach/technikum.

@WilkZWallStreet: Właśnie oni nawet jak mieli/mają dupy to mnie nie olewali i spotykamy się często. Oni sami śmieją się z facetów, którzy jak znajdą dziewczynę, to znikają z życia kumpli. Miałem takiego kolegę znalazł dupę i nie miał na nas czasu. Jak