[Tytanowy]

#licbaza #ksiazki #ksiazka #lektury #matura #pytanie #rozowepaski

Miraski pomocy. Kupiłem na urodziny "Mistrza i Małgorzatę", a dopiero teraz zorientowałem się, że solenizantka jest w 2 klasie liceum z rozszerzonym j. polskim, gdzie pozycja ta jest omawiana. Gdzie mogę znaleźć jakąś chronologię programową kiedy licealiści powinni zapoznać się z tą lekturą? A może jest ktoś w identycznej klasie i wie, że książki tej jeszcze nie przerabiano? Pomóżcie, bo przypał mocno. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Chciałem sprezentować jakąś klasykę i "Mistrz i Małgorzata" wydawał mi się najbardziej lekki. Czy taka "Anna Karenina" to za ciężki kaliber dla dzisiejszej młodzieży? Może zdążyłbym wymienić...

[n.....s]

@Tytanowy: się ciesz, że jest omawiana bo w podstawie jej nie ma już ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Jarek_P]

@Tytanowy: zależy, nastolatki bywają różne. W rodzinie mam np. gimnazjalistkę, która pod choinką znalazła osobiście zamówione wcześniej u św. Mikołaja Dzieła Wszystkie Shakespeare'a.
Ale Anna Karenina... szczerze mówiąc zawsze uważałem to za skończone nudziarstwo. Może Zbrodnia i Kara, jeśli przy tego rodzaju literaturze mamy się poruszać byłaby lepsza? To naprawdę fajna książka.

[merengue]

solenizantka

@Tytanowy: jubilatka #grammarnazi

[M....._]

@merengue solenizantka też jest poprawnie
http://sjp.pwn.pl/slowniki/solenizant.html

[Tytanowy]

@Jarek_P: Najchętniej to bym kupił "Braci Karamazow", albo "Wojnę i Pokój", ale wydaje mi się, że w tym młoda dziewczyna tym bardziej się nie odnajdzie. "Zbrodnia i Kara" z tego co pamiętam jest lekturą obowiązkową, więc istnieje jeszcze większe prawdopodobieństwo, że została przeczytana.
@n__s: Tak, tylko kiepsko dać na prezent książkę, którą ktoś przeczytał, albo którą szczegółowo omawiał kilka tygodni temu.
@merengue: No chyba niekoniecznie, poza tym co ma

[merengue]

@Madlen_: wiem, ale jak już użył slowa urodziny, to powienien napisać jubilatka. Solenizant ma szerszy kontekst i jest używany jak skladasz życzenia grupie ludzi i nie wiesz, kto co kiedy ma :P

[Tytanowy]

@merengue: Przecież jest właśnie odwrotnie. Jubilat to ktoś kto obchodzi jubileusz - okrągłą rocznicę, niekoniecznie urodzin. Poza tym offtop :P

[merengue]

@Tytanowy: a urodziny, to co jest jak nie rocznica? (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[Balcar]

@Tytanowy: Ja miałem w 3 klasie, tuż przed maturą.

[Tytanowy]

@merengue:

Jubilat to ktoś kto obchodzi jubileusz - okrągłą rocznicę

@Balcar: Dzięki wielkie.