Wpis z mikrobloga

Chciałem zrzucić jakieś 5 kg bo generalnie wage mam ok, ale od siedzącej pracy i wieczornego piwerka troche za duzy mi rośnie brzuch. Na poczatek chcę wyeliminować piwerko, alkohole, cukry, czyli nie słodze herbaty, wykluczam napoje gazowane i soki sklepowe, może poza pomidorowym. Dodatkowo ograniczam do minimum chleb, jesli juz to tylko ciemny, lub chrupki. Ziemniaki raczej ograniczam, wykluczam makarony, wymiennie z ziemniakami kasze, lub ciemny ryż, do tego mięso, ryby, raczej duszone, ewentualnie smażone bez panierki. Do tego bieganie, jak cieplej będzie to oczywiście rowerek. Ma taka dieta sens, czy gdzieś popełnię błąd? Nie chce sie katowac, chodzi o po prostu lepsze samopoczucie i maksymalnie 5kg mniej do wiosny. Praca siedząca, więc nie spalam duzo kalorii #dieta
  • 21
  • Odpowiedz
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: wyklucz makaron jedz ryż ( ͡° ͜ʖ ͡°) i nie rób brzuszków bo szkoda czasu jak tam ktoś wcześniej sugeruje. Weź sobie wklep jak orientacyjnie to co masz w planach zjeść w jakąś apkę do liczenia kalorii, będziesz wiedział na czym stoisz, bo tak na oko nie ma sensu. Nie musisz codziennie liczyć wszystko co do grama, tylko, żebyś wiedział czy naprawdę jesz tyle ile
  • Odpowiedz