Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +21
mam takie fazy na jedzenie, które mogłabym jeść codziennie i tylko to i aż do porzygu. były to ostatnio:
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
- parówki (ok. 2 miesiące, to był twardy zawodnik, jadłam w każdej konfiguracji i zestawieniu i nawet nie mam ich tak bardzo dość)
- jajecznica
- kinderki
- wędlina sopocka
Aktualnie jest to lazania z Auchana. ja się już nawet nie powstrzymuje. moje myśli krążą tylko wokół niej. ciekawe co będzie następne.
![kilo-bravo](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kilo-bravo_9PzmrmN33j,q60.jpg)
kilo-bravo +49
![kilo-bravo - - Jak jesteś stary?
- Tak, że wiem i pamiętam:
#wykop30plus](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ace0d3f8b3ce8c0042a27a3bb167a2aa987f2316e05a3f4afe07c6ef79a2fe92,w150.jpg)
źródło: FQsi67ZWUAIYUiu
Pobierz
Sama jestem w takim wieku w którym mogłabym zacząć myśleć o dziecku, lvl24 here. Tylko jak? Studiuję informatykę, jak skończę będę miała 25 lat. Wydawałoby się, że to idealny moment, ale jeszcze dobrze nie zaczęłam pracować (nawet jak po studiach popracuję jeszcze z rok), zdobywać jakieśtam doświadczenie a tu dziecko... i ze dwa,trzy lata wyjęte z zawodowego życiorysu. Już widzę szukanie później pracy (zwłaszcza w tym zawodzie) mając 29 lat, trzy lata doświadczenia + trzy lata przerwy. A co jakbym chciała kolejne dziecko? Znowu po roku pracy 2-3 lata przerwy?
Ehh... aż czasami mam ochotę jebnąć tym całym rozwojem, ambicjami, znaleźć jakąś gównopracę w korpo czy gdzieśtam i faceta, który utrzyma mnie i nasze dzieci, pójść na L4 i mieć wszystko gdzieś. A w wolnym czasie między gotowaniem kaszki, a zmienianiem pieluch pisałabym programy do zdalnego uruchamiania kuchenki, pralki i zmywarki.
#gorzkiezale #jakzyc
@wujek_piotr Chłopaka akurat mam, już z 5 lat nawet, jeszcze tylko dziecko zostało.
to ma same zalety, łatwiej o akademik, dodatki socjalne, łatwiej na egzaminach, no i po studiach mamy gotowego czterolatka.
a tak to masz wytłumacznie czemu dzietność kobiet jest niska
skończysz studia, trzeba szukać roboty dobrze płatnej żeby wziąść na garb sobie hipotekę na 20-30lat
masz 30lat zblizasz się (albo już masz) do momentu posadania własnego M. jesteś po ślubie mieszkasz z chłopem i gówniakiem
....i