Wpis z mikrobloga

Mineły dwa miesiące odkąd kupiłem oczyszczacz powietrza Xiaomi. Obiecałem wam test, jednak aby powiedzieć coś opartego na liczbach, musiałem poczekać aż przyjdzie zamówiony na #aliexpress miernik pyłu SDS011. Oto kilka moich obserwacji z użytkowania.

- Liczba kurzu w mieszkaniu nie zmniejszyla się
- Oczyszczacz reaguje na przypalone jedzenie/zapach z kuchni
- W mieszkaniu "nie śmierdzi". Po wyjściu na zewnątrz czuć jakby się stało przy ognisku
- Oczyszczacz jest w pełni zautomatyzowany - włącza się i zmienia tryby tak jak ustawiłem w aplikacji.

Przebieg pomiaru:
- Urządzenie nie pracowało od 12h
- Przewietrzenie mieszkania przy zanieczyszczeniu na zewnątrz około 250% (15 minut)
- Tryb Turbo (10 minut)
- Tryb Auto (4h)
- Tryb Sleep (7h)

https://plot.ly/~piotrekp/1.embed

#smog #krakow #xiaomi
Uparciuch - Mineły dwa miesiące odkąd kupiłem oczyszczacz powietrza Xiaomi. Obiecałem...

źródło: comment_4c68GM3M2B5wr6p0OGhdscOmFlolVrQm.jpg

Pobierz
  • 113
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@artur-kaminski-180: jako jonizator dostałem na święta http://www.zelmer.pl/dla-domu/nawilzacze-i-oczyszczacze/nawilzacz-ah1001. Sprawuje się nieźle, wyrażnie poprawia wilgotność patrząc na miernik w xiaomim.

@CatHater: Dobry i sprawdzony jest DAIKIN MC70L. Zajmuje jednak więcej miejsca i kosztuje około 1650zł. Zrobiłem research wśród HEPA'owych i Xiaomi wypada najlepiej i najtaniej - wszak nie ma tam żadnej filozofii - filtr i turbina przeciągająca przez niego całe powietrze. Xiaomi ma zdecydowanie największy powierzchniowo z wszystkich, które analizowałem.

Co do wykresu, najpierw na początku jest urwany, bo bawiłem się w modyfikację skryptu. Jednak początkwoo PM2.5 utrzymywało się na poziomie około 50ug/m3 (przed otworzeniem okna). Potem, po otworzeniu skoczyło do 90ug/m3. Następnie xiaomi robi przeciąg, poruszając całe powietrze w pomieszczeniu i stopniowo po 10 minutach doprowadza do wartości 14ug/m3 (czyli około 60% normy). Następnie oczyszczacz wchodzi w trybv automatyczny i sobie już poziomuje powietrze na poziomie normy (ok. 25ug/m3 +/-3). Od północy do samego rana chodził już w trybie sleep
  • Odpowiedz
@Uparciuch: Sam planuję złożyć coś z takim czujnikiem. Ja waham się pomiędzy SDS021, a PMS7003, może nawet kupię oba żeby mieć porównanie.
Do czego go podłączyłeś? Czy potrzebny jest jakiś dodatkowy czujnik np. ciśnienia? Wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że odczyt trzeba korygować na podstawie dodatkowego czujnika.
  • Odpowiedz
@Uparciuch: No ciekawie wygląda ten sprzęt Xiaomi. Fajnie reklamują się na swojej stronie - podając dostawców komponentów (Samsung, LG, jakiś lider sensorów, firm od śrubek, która dostarcza do Apple itd.).
Problem, bo na ten moment można tylko ściągnąć z Chin przy koszcie transportu oszacowanym na 160 $... czyli tyle co koszt samego urządzenia. Zobaczymy czy na aze.com.pl znów coś rzucą i chyba się skuszę.

Do tej pory moim faworytem był
  • Odpowiedz
Ja może też podsumuję jak wygląda sprawa z filtrem Xiaomi (mam już ponad miesiąc). Udało mi sie jeszcze kupić wersję 2 w AZE, teraz widzę, że już nie mają na stanie. Zapłaciłem 1000zł z groszami za przesyłkę.

Tak jak było mówione wcześniej, nie widać różnicy w ilości kurzu w mieszkaniu. Jest podobnie jak było wcześniej, ale filtr nie miał słuzyć do tego.
Na samym filtrze po tym miesiącu widać że zaczyna coś się osadzać. Na zewnętrznej części jest dużo takiego jakby puszku (coś jak kurz, ale znacznie bardziej delikatniejszy)
Filtr niweluje trochę zapachy z kuchni, ale nie jakoś oszałamiająco (ostatnio smażyłem krewetki i zapach w mieszkaniu (bez wietrzenia) było czuć przez 2 dni. Co prawda było tylko czuć jak sie wchodziło do mieszkania po dłuższym pobycie w innym miejscu, ale jednak było to czuć)

No
  • Odpowiedz