Wpis z mikrobloga

@kubazet7 od kilku lat tylko zaczynam czytać i nie kończę książek... Ten rok zaczął się zgoła odmiennie. Mamy 8. stycznia, a ja już mam za sobą dwie powieści Thomasa Harrisa. Czerwony Smok i Milczenie Owiec. Z tych dwóch jako lepszą, fabularnie bardziej interesującą, wybieram tą drugą, czyli Milczenie Owiec. Btw, kto nie czytał polecam. Nie jest to oczywiście literatura ambitna, ot zwykły thriller, ale czyta się nad wyraz przyjemnie.

Przy okazji, Czerwony