Wpis z mikrobloga

Podsumowując udostępniony protokół w sprawie wyboru prezesa TK.

Fakty:
1. Przepisy o TK wymagały niezwłocznego zwołania głosowania.
2. 14 sędziów stawiło się na Zgromadzeniu Ogólnym. Zawiadomiono 15.
3. 8 sędziów nie oddało kart do głosowania. Wszyscy obecni je otrzymali.

Wnioski:
1. "Niezwołocznie" nie oznacza w prawie "natychmiast", ale bez zbędnej zwłoki. Rymar znał procedowaną ustawę, wiedział jakie będą skutki, a poszedł na urlop. Była to więc zbędna zwłoka. Jeżeli w firmie wszyscy pracownicy pójdą na urlop to terminy niezwłoczne wobec firmy nie przesuwają się.
2. Stawili się więc wszyscy sędziowie, którzy mogli i byli do końca. Wszyscy byli zawiadomieni. Było to prawidłowe Zgromadzenie Ogólne. Zaprzecza to medialnym informacjom, że zgromadziło się tylko 6 sędziów co raczej nie byłoby Zgromadzeniem Ogólnym tylko zgromadzeniem 6 sędziów.
3. Wszycy sędziowie otrzymali karty. Nieoddanie kart odpowiada wstrzymaniu się od głosu. Jeżeli w Sejmie 300 posłów wstrzyma się od głosu, 15 jest za, 8 przeciw (nie wszyscy obecni) to uchwała przechodzi. "Jednocześnie uważamy, że do ważności uchwał ZO TK konieczne jest wzięcie udziału w głosowaniu co najmniej połowy z piętnastoosobowego składu TK określonego w konstytucji. Jest to ogólna zasada dotycząca podejmowania uchwał przez konstytucyjne, kolegialne organy państwa". Byli na Zgromadzeniu Ogólnym od początku do końca, dostali karty. Czyli wzięli udział w głosowaniu wstrzymując się od głosu.

Protokół:
http://www.hfhr.pl/posiedzenie-w-sprawie-wylonienia-kandydatow-na-prezesa-tk-nielegalne/

#tklive #trybunalkonstytucyjny #4konserwy #neuropa
  • 34
Wszycy sędziowie otrzymali karty. Nieoddanie kart odpowiada wstrzymaniu się od głosu. Jeżeli w Sejmie 300 posłów wstrzyma się od głosu,


@mopo: W Sejmie jest różnica między wstrzymaniem się od głosu, a nie oddaniem głosu, nawet jeśli się było wtedy na sali i miało się możliwość zagłosowania.
@BarekMelka: Tylko, że oni dostali karty do głosowania. Brali więc udział w głosowaniu. Powinni w momencie wydania odmówić lub wyjść. Nawet w wyborach powszechnych do frekwencji się liczą karty nieoddane.
@mopo: Dr Ryszard Piotrowski jest pewien, że taki zabieg jest niezgodny zarówno z ustawą „wprowadzającą”, jak i z zasadami ogólnymi dotyczącymi przyjmowania uchwał: – Uchwała musi być podjęta większością głosów. A większość liczy się od liczby wszystkich obecnych.
@IIGuardianII: Reszta się wstrzymała. Na to przytoczone wyżej stwierdzenie nie ma w protokole innych wypowiedzi. W załączniku 7 sędziów też nikt nie podejmuje tej kwestii. Trybunał jest od takich zdań, a nie ktoś z zewnątrz.
@IIGuardianII: po pierwsze Piotrowski o ile się nie mylę jest już profesorem. Po drugie kwestia tego czy TK działa zgodnie z prawem nie jest z pewnością przedmiotem do oceny przez losowego obywatela RP. Po trzecie sędziowie sądów powszechnych - pomimo niewątpliwego zaangażowania politycznego niektórych z nich - nie mają, jak dotychczas podstaw do oceny orzeczeń TK. Opublikowane orzeczenia TK stają się obowiązującym prawem. To co proponujesz - tzw. rozproszona kontrola -
@IIGuardianII: Tak, zaczał kilka lat temu sędzia Rzepliński, który wymyślił sobie, że dobrym pomysłem jest, aby sędzia TK pisał dla siebie ustawę.
Natomiast cały dotychczasowy etap wojny o TK nie miał praktycznego przełożenia na życie obywateli. Dla odmiany rozproszona kontrola spowoduje, że nigdy nie będziesz wiedział, jaki zapadnie wyrok, jaki sędzia uznaje które przepisy, jakie ma poglądy, kogo popiera i jak interpretuje przepisy konstytucji. Dlatego właśnie Garlicki zawsze oponował przeciwko temu
@to_po_prostu_ja: Nawet gdyby ją pisał co nie miało miejsca nie ma znaczenia a już na pewno nie wpływa na jej obowiązywanie. > nie będziesz wiedział, jaki zapadnie wyrok, jaki sędzia uznaje które przepisy, jakie ma poglądy, kogo popiera

To właśnie się dzieje, kiedy drukarnia decyduje o ważności wyroku.
Tak, zaczał kilka lat temu sędzia Rzepliński, który wymyślił sobie, że dobrym pomysłem jest, aby sędzia TK pisał dla siebie ustawę.


@to_po_prostu_ja: A kto ma pisać ustawę o TK? Hydraulicy? W normalnym państwie, w którym szanuje się obywateli, przy tworzeniu prawa dotyczącego pielęgniarek biorą udział pielęgniarki, a dotyczącego funckcjonowania TK - sędziowie TK. I co niby było (poza wrzutką PO) "anarchizującego" w tej ustawie?
@IIGuardianII: Oczywiście, że Rzepliński pisał sobie ustawę. W dodatku ukrywał ten fakt i został zmuszony do jego ujawnienia przez organizacje nongov za pośrednictwem NSA (tak odwoływał się do samego końca). Ponadto brał udział w komisjach i osobiście mejlował z politykami PO o wrzutce Kropiwnickiego (notabene jego wychowanek z uczelni). Widzę u kolegi pewne braki w faktografii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do publikacji wyroku, to się zgadzam,