Wpis z mikrobloga

Najbliżej miałem komisariat policji więc podjechałem z córką żeby spróbować zgłosić groźby karalne i nękanie mnie przez upierdliwego sąsiada, który "załazi mi już za skórę".
W ciągu 5 minut na komendzie uświadomiłem sobie dlaczego ludzie nie szanują polskiej policji. Najpierw pan posterunkowy zażądał mojego dowodu osobistego żeby sprawdzić mnie (!) w bazie danych osób poszukiwanych i usiłował mnie namówić na pobranie odcisków palców. Chwilę później kiedy pokazywałem w telefonie co zaszło tłumacząc przebieg zdarzenia łaskawy pan policjant stwierdził, że on nie wie czy to na pewno jest mój telefon i zamierza sprawdzić czy nie jest kradziony albo...

Pomocy nie uzyskałem żadnej, poczułem się za to jak potencjalny przestępca z dzieckiem na rękach bo akurat nie miałem z kim zostawić córki i być może dlatego też sytuacja nie rozwinęła się dalej - ile jednak musiałem się nagadać, żeby łaskawca oddał mi telefon i dowód osobisty bo przecież on "nie zakończył jeszcze swoich czynności". Wychodząc z komisariatu czułem się zażenowany całą sytuacją ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#policja #polska #warszawa #oswiadczenie
  • 87
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@xSQr ja nie rozumiem gdzie Wy mieszkacie z taką policja. Wprawdzie dużo nie zalatwialem z Nimi, ale ze 3 razy się zdarzyło i oprócz czekania, aż ktoś łaskawie podejdzie do mnie to wszystko było ok. Podeszli profesjonalnie, powiedzieli co mogą zrobić, w sumie powiedzieli jak to będzie wyglądać w rzeczywistości i doradzil co zrobić i tyle. Naprawdę nie wiem gdzie Wy spotkacie non stop takich policjantów
  • Odpowiedz
@xSQr: Polecam załatwianie takich rzeczy pisemnie. Wtedy muszą zareagować. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wysłać do Prokuratury. A tak zostałeś potraktowany w taki sposób, żeby im jeszcze jedna sprawa nie doszła do zrobienia. Pamiętaj żeby tylko napisać o "podejrzeniu" nie o popełnieniu.
  • Odpowiedz
@xSQr: Sorry, ale widzę Twoje wpisy nie od wczoraj i jesteś jakiś nawiedzony, więc jestem pewien, że coś zmyśliłeś, ominąłeś albo Ci się zdawało. Cały świat przeciwko Tobie zawsze.
  • Odpowiedz
@xSQr: Mi się wydaje, że policjanci zwyczajnie oceniają ludzi po okładce. Wąska, kanciasta twarz. Kozia bródka w stylu lat 90-ych. ALERT, ALERT - ĆPUN.
Co więcej - wydaje mi się, że tak to działa wszędzie. Ja mam słodką buzię i mimo tego, że potrafię być w---------y i uprzykrzający to zawsze jak coś załatwiałem w urzędach, dziekanacie, a nawet u profesorów to miałem luźniej.
Anegdota z piękną blondynką unikającą mandatu wcale
  • Odpowiedz
@xSQr: kolejny uświadomiony hehe. Policja nigdy nie stoi po stronie zwykłych ludzi, chyba ze dla potrzeb reportażu, artykułu w gazecie.
  • Odpowiedz
@xSQr: a wiesz że gdyby okazało się, że to ty jesteś tym "złym", tylko przyszedłeś mylić "tropy", albo prowokacja dziennikarską, to policjant miałby przechlapane? Ja nie mówię, że procedury są w porządku, ale to nie wina zwykłych policjantów.
  • Odpowiedz
@xSQr: To jest coś na zasadzie - jak przyjmę twoje zgłoszenie to będę musiał się za to zabrać, a bardzo nie chcę się za to zabierać, więc tu i teraz zrobię wszystko, żebyś nic mi przypadkiem nie zgłosił.
  • Odpowiedz