Wpis z mikrobloga

Z nowym rokiem żegnam już na dobre od bojącego się świata siebie, który umarł gdzieś w maju, wraz z rozpoczęciem #tuxtanczy. Odcinam się od dość trudnej przeszłości która non stop rzucała mi kłody pod nogi, przez której niepotrzebne rozpamiętywanie miałem dalej pod górkę pomimo że było już w miarę normalnie. Serdeczny kaktus w dupę toksycznym znajomym z techbazy, którzy nie potrafili zaakceptować że ktoś kieruje się większymi ambicjami niż #!$%@? się co weekend. Ten inny, ten gorszy, wytykany palcami wyrzutek wyszedł na prostą i jest coby nie gadać szczęśliwy.
Żegnam gościa kierującego się do przesady rozumem, tłumiącego od lat w sobie emocje, które koniec końców musiały wybuchnąć i znalazły swoje miejsce w tańcu i muzyce - może i znajdą wkrótce miejsce w czyimś sercu. Może to nie jest do końca najlepsza wersja mnie (zmiana to proces, nie akt), ale w końcu zaczynam żyć w zgodzie z sobą czego i Wam, z nowym rokiem również życzę.
#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #sylwesterzwykopem #sylwester2016 #przemyslenia
  • Odpowiedz