Wpis z mikrobloga

Co poszło nie tak? Hegemonia na polskiej futbolowej ziemii z sezonu na sezon, jedyne niezdobyte marzenie-awans do Ligi Mistrzów. Mecz z Apoelem, głupie bramki i gol pod koniec meczu przekreślająca awans do europejskiej elity. Potem wszystko zaczęło sie sypać-jeśli dobrze pamiętam ostatni raz Wisła występowałą w Europejskich Pucharach prawie pięć lat temu. Co stanęło na przeszkodzie, żeby chociaż rok w rok być na tym podium/ewentualnie na czwartym miejscu, bo te często też dawało awans do eliminacji LE? Kiedy Wisła się obudzi? Który sezon będzie jej sezonem?

#wisla #ekstraklasa #wislakrakow #pilkanozna
tuxados - Co poszło nie tak? Hegemonia na polskiej futbolowej ziemii z sezonu na sezo...

źródło: comment_10HdIgnr9rJ7z9F7WhJaojWrGdEdGCOh.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
@tuxados: @No25: @merengue: @Kristof7: @Keczonez: problemem są pieniądze. Większość klubów e-klpapy przez lata sprzedawali swoich piłkarzy żeby dopiąć budżet. Wisła miała sugar daddy w postaci Cupiała. Cupiał kurek przykręcił i koniec Wisły.

Dlatego bardzo mnie cieszy że Legia jako jedyny klub praktycznie w historii wychodzi na plus, spłaca długi i sprzedaje piłkarzy za konkretne kwoty.
  • Odpowiedz
@Mark09: Sorry, ale awans z apoelem, to byłby fart nad fartami. Grali wielkie gówno (nie ma porównania do czasów Zurawskiego, Kosowskiego, Uche) i zwyczajnie nie zasłużyli.
  • Odpowiedz
@Keczonez: No ale to oznacza, że nie ma ścieżki eliminacyjnej, przy której wchodzi się do LM z automatu. Zawsze można źle trafić, czy to w przypadku przeciwnika, czy własnej siły itd. Mistrz Polski dopiero za ósmym razem potrafił tę ścieżkę przejść.
  • Odpowiedz
@tuxados: polecam książkę "Wisła Kraków. Sen o potędze", jest opisane jak klub był zarządzany, jak i za ile kupowani piłkarze, z tego wszystkiego można wywnioskować co poszło nie tak i dlaczego były długi
  • Odpowiedz
@tuxados: Najbardziej szkoda sezonu 11/12, bo po rundie jesiennej Wisła traciła do lidera 10 punktów, a na wiosnę wszyscy tak grali, że tę stratę można było w 4 mecze spokojnie odrobić. Wystarczyło, by Cupiał wtedy jeszcze raz sypnął groszem, ściągnąć 3-4 piłkarzy i Wisła mogła znowu próbować wejść do LM. Niestety kurek został zakręcony i do dzisiaj trzeba się bawić z chorymi kontraktami dla Genkovów i innych "gwiazd". Wisła do świetności
  • Odpowiedz