Wpis z mikrobloga

Załóżmy taką czysto hipotetyczną sytuację-przewracasz się na głowę idąc po śliskim chodniku, przyjeżdża karetka, która zawozi cię do szpitala. Okazuje się, że upadek nic złego nie zrobił głowie, ale podczas badania tomografem wykryty jest guz mózgu, który na 99% nie rozwinie się w ciągu całego życia i nie będzie mieć na nie wpływ. Czy w takiej sytuacji chciałbyś, żeby lekarz cię o tym poinformował? Czy poinformowałbyś bliską osobę gdyby to jej lekarz wykrył tego mikroguza i dał wolną ręką do zachowania tajemnicy bądź poinformowania bliskiej ci osoby? Jak diametralnie zmieniłoby się życie osoby, która miałaby świadomość tej sytuacji?

#etyka #pytanie #przemyslenia #dylemat
  • 3
@tuxados: A ja chciałabym wiedzieć i powiedziałabym tej osobie. Uważam, że nawet najgorsza prawda jest lepsza od niewiedzy. Poza tym, zawsze istnieje możliwość, że guz z czasem zacznie dawać objawy i jak najszybsza diagnoza czy leczenie może uratować życie. A skoro większe prawdopodobieństwo jest ku temu, że guz nie wpłynie na życie i codzienne funkcjonowanie, to nie byłoby czym się martwić, prawda? :)