Wpis z mikrobloga

# 200 #pratchettnadzis

Taka jest prawda. Kiedy ludzki lekarz po licznych puszczaniach krwi i stawianiu baniek odkrywa, że jego pacjent zmarł z czystej desperacji, zawsze może powiedzieć: „Tak mi przykro, niestety, wola bogów, trzydzieści dolarów się należy” i odejść jako człowiek wolny. Bo istoty ludzkie, formalnie rzecz biorąc, nic nie są warte. A za dobrego konia wyścigowego można dostać nawet dwadzieścia tysięcy dolarów. Doktor, który pozwoli któremuś zbyt szybko pogalopować na wielki padok w niebie, może w krótkim czasie usłyszeć w jakimś ciemnym zaułku coś w stylu: „Pan Chryzopraz jest bardzo niezadowolony”, oraz odkryć, że krótka pozostałość jego życia jest pełna wypadków.

Na Glinianych Nogach

  • 28
  • Odpowiedz