Wpis z mikrobloga

Jest jakiś fizjologiczny powód tego, ze po powrocie do domu chce mi się oporowo spać i po chwili w łóżku odpływam, a jak się położę wieczorem czy to o 22 czy o 1 w nocy to nie mogę usnąć?

To po powrocie z pracy to niekoniecznie od razu, nawet ze 2h po powrocie... Nieważne czy gram, sprzątam, czytam przed (w jednym i drugim przypadku). Jak się kładę wieczorem to choćbym był mega zmęczony to nie mogę zasnąć.

#sen #bezsennosc (pewnie na wyrost)
  • 1
  • Odpowiedz