Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chciałbym kiedyś porozmawiać z kobietą, która nie jest pustakiem. Żeby mnie zgasiła swoją elokwencją, zaorała logicznie w dyskusji, udowodniła jak gówno wiem i gówno się znam, żeby mną intelektualnie wytarła podłogę. Byłbym autentycznie szczęśliwy, bo miałbym pewność, że przynajmniej jedna taka kobieta istnieje, choćby była genetycznym wybrykiem natury, ale to byłby dowód, że to możliwe. Że to się zdarza. Bo już w to nie wierzę i mam dość słuchania o tych mitycznych "inteligentnych kobietach", których nigdzie nie można spotkać, a w szczególności nie w internecie. Wybierz dowolną dziedzinę inną niż moda, uroda lub macierzyństwo i poszukaj czegokolwiek na ten temat: 99% informacji będzie stworzona przez mężczyzn i w 99% odbiorcami będą mężczyźni. Jest mi #!$%@? po prostu przykro i smutno. #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
  • 102
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zmień środowisko. Ja znam takie kobiety, że intelektualnie nie znalazłbyś się w czasie rozmowy na tej samej orbicie (nie mówię o sobie, żeby nie było). Po prostu nie masz do nich dostępu i tyle, po prawdopodobnie żyjesz w mega przeciętnym środowisku, a one na coś takiego nie tracą czasu.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Masz racę, inteligentne kobiety nie istnieją. Widać to nawet po zawodach wymagających długich studiów i wysokiej inteligencji. Lekarze - nie ma kobiet, prawnicy - to samo. Słyszał ktoś o tym, żeby profesorem na jakiejś uczelni była kobieta? Albo inżynierem? Fryzjerka, albo makijażystka to max na co stać kobiety.
  • Odpowiedz
Słyszał ktoś o tym, żeby profesorem na jakiejś uczelni była kobieta? Albo inżynierem?


@Stah-Schek: Jestem po Politechnice, pracuję jako inżynier. Zarówno na studiach i w pracy - tak, słyszałem i widziałem.
  • Odpowiedz
@Stah-Schek: Dentysta, stolatolog lub hirurg dentysta to według Twojej definicji lekarz? Jeśli tak, to w mojej klinice pracują tylko kobiety lekarze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Są takie, uwierz mi. Sam znam kilka, ale żeby je odnaleźć musiałem przebijać się przez masę "pustaków", których jedynym zainteresowaniem były imprezy i telenowele. Ot, lubię otaczać się ogarniętymi i ciekawymi ludźmi.

Masz racę, inteligentne kobiety nie istnieją. Widać to nawet po zawodach wymagających długich studiów i wysokiej inteligencji. Lekarze - nie ma kobiet, prawnicy - to samo. Słyszał ktoś o tym, żeby profesorem na jakiejś uczelni była kobieta?


@
  • Odpowiedz