Wpis z mikrobloga

@Oszaty: ad 1) na stoku z reguły są wypożyczalnie gdzie możesz całkiem tanio pożyczyć sprzęt i sobie sprawdzić czy ci pasuje
ad 2) w moim odczuciu narty są łatwiejsze, trudniej się na nich wypierniczyć ale też są bardziej niebezpieczne bo można w coś przypierdzielić z dużą prędkością
@Oszaty bardzo drogie. Narty są uznawane za jeden z droższych sportów. Dobry sprzęt swoje kosztuje a np 2h jazdy w Szczyrku to 50 zł. Narty i łyżwy raczej nie mają wiele wspólnego :P kompletnie inna jazda. Ale na początek wypożycz sprzęt, to nie kosztuje dużo. Weź karnet na godzinę bo więcej raczej nie wytrzymasz no i zainwestuj w instruktora. Dobrze wiem że kiepski nauczyciel może bardzo zrazić każdego do tego pięknego sportu.
@Pirooz: Karnet na dzień kosztuje zazwyczaj 70-90 zł (np Białka tatrzańska), moim zdaniem nie jest to tak dużo za 6-8h zabawy. Bardzo drogi sport to gokarty, spadochroniarstwo itp. a nie narty.
Co do nart i łyżew to mają sporo wspólnego, choćby przy jeździe carvigowej (utrzymywanie balansu ciała na środku nart, praca kolanami, siła odśrodkowa). Początkujący narciarz nie musi się tym jednak przejmować, bo narty są dużo łatwiejsze w nauce niż łyżwy.
@Oszaty: Na początek proponuję jakieś lekcje z instruktorem, nie ma sensu się samemu uczyć. Dobrze złapać podstawy i przynajmniej zminimalizować ryzyko powstania złych nawyków w trakcie jazdy.