Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam, zdecydowałem się na dodać ten wpis ponieważ szukam różnych ale szczerych odpowiedzi na pytanie.

30 lvl, zarabiam tako o, ale jestem ogarnięty. Przez wiele lat w okowach ##!$%@?. W końcu temat przepracowałem z psychologiem. Zacząłem aktywnie działać nad zmianą swojego statusu. Spotykałem się z pewną dziewczyną i jakoś spotykać się przestała. Moje #pytanie do #rozowepaski brzmi:
- czy drogie panie, jest wam lepiej na duszy powiedzieć nie bez wypowiadania słowa nie? [pójdziemy do teatru? tak (nie poszła);pójdziemy do kina? tak (nie poszła); pójdziemy na kolację? tak (nie przyszła)] więcej już nie proponowałem.
Mi jako mężczyźnie lepiej przyjąć do wiadomości jedno stanowcze nie, które pozbawia złudzeń (nawet bez uzasadniania tego nie - jestem dorosły, wiem, że różnie bywa) niż być zbywanym, olewanym. Cóż, na początku wydawała się wartościową osobę, ale po serii takiego wpuszczania w maliny zorientowałem się, że chyba to jest te kobiece tak które oznacza nie i bardzo dużo straciła w moich oczach. Gdyby była szczera - wygrałaby szacunek i dobre zdanie, a tak to sama się tego pozbawia.

#zwiazki #tfwnogf #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 12
OP: @wyjde_z_przegrywu: na haczyk nie biorę trzpiotek, szukam wśród bardziej podrośniętych kobiet niż tobie się wydaje. Ale nie pytam się dlaczego przestała chcieć się spotykać, może być że smród #!$%@? się za mną ciągnie ale nie sądzę, wiem ile jestem wart. Pytam się dziewcząt, czy lepiej im gdy taką kwestię jak strata zainteresowania zostawić by się mężczyzna domyślił? Czemu tak cieżko powiedzieć: nie chcę do kina. Nie chcę sie spotykać.
@AnonimoweMirkoWyznania:

pójdziemy do teatru? tak (nie poszła);pójdziemy do kina? tak (nie poszła); pójdziemy na kolację? tak (nie przyszła)

Odmawianie wprost wymaga asertywności i wcale nie jest łatwe. Przytakujac w szczeniacki sposób pozbyła się dyskomfortu związanego z odmową czegoś na czym Ci zależy, czyli spotkania. A potem i tak zrobiła po swojemu :) poszła na łatwiznę i tyle, nie ma co analizować.

Lepiej wyhoduj sobie grubą skórę bo możesz się jeszcze nie
@AnonimoweMirkoWyznania: może zacznij po prostu spotykać się z kobietami, zamiast na podstawie doświadczeń z jedną zastanawiać się nad ich naturą. Zawsze powtarzam piwniczakom bez doświadczenia - KOBIETY TO SĄ LUDZIE. To nie jest osobny gatunek, nie podchodzi się do nich jak do jeża, ucząc się wcześniej ich zachowań i innych takich bzdur. To naprawdę nie jest skomplikowane, nie jesteśmy jakimś systemem czy mechanizmem który trzeba rozbroić. A Twój problem polega na
Anoni: Tak tak bo te bardziej podrosniete to juz wezma sobie 30 letniego prawika, gdy w zanadrzu ma normalnych samcow xD One potrafia z daleko wyczuwac smrod #!$%@?, jestem na 28lvl zarobki wykopowego informatyka, ogarniecie zyciowe rowniez na wysokim poziomie ale dalej jestem dla rozowych niewidoczny, chyba wlasnie przez ten smrod dawnego #!$%@?

Zaakceptował: Asterling