Wpis z mikrobloga

Idzie pani mikołajowa na zakupy, wchodzi do sklepu.
A pan sprzedawca się pyta czym płacimy? Kartą kredytową czy gotówką?
A pani mikołajowa mu mówi coś takiego: No wie pan panie sprzedawco, ja mogę nawet kartą kredytową.
A ma ją pani?
Mam.
To proszę wyciągnąć, proszę pokazać.
Wyciąga.
Na kogo to jest?
Na Świętego Mikołaja.
A Święty Mikołaj wie, że używa pani tej karty?
A pani mikołajowa mu mówi: nie!
No to proszę stąd z tego sklepu mi #!$%@?ć.
#sowa #bonzo #humorek
  • 13
  • Odpowiedz