Aktywne Wpisy
mirko_anonim +50
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dla mnie ten cały Książulo jest kwintesencją polactwa xD Pójdzie taki do wykwintnej restauracji to się wkurza, że musi długo czekać. Potem dostaje zamówiony przez siebie rosół i narzeka, że słaby, a w ogóle to ostatnio jadł lepszy za 12zł w barze mlecznym xD
Na drugie danie zamówi oczywiście schaboszczaka z frytkami, na frytki ponarzeka że mrożonki, a schabowy był lepszy i 2x tańszy w barze mlecznym.
To jest jak z moimi rodzicami. Gdy biorę ich do restauracji, przeżywam istną gehennę, bo "a czemu to takie drogie", "a czemu musimy tak długo czekać", "kiedy kelner podejdzie z rachunkiem bo chcemy wyjść", "nie ma to jak domowe jedzenie".
Nie umieją się zachwycić atmosferą, wystrojem i w końcu jedzeniem, bo ich podniebienia lubią tylko rosół i schabowy, a w przypadku ksiazula jeszcze kebab.
Dla mnie ten cały Książulo jest kwintesencją polactwa xD Pójdzie taki do wykwintnej restauracji to się wkurza, że musi długo czekać. Potem dostaje zamówiony przez siebie rosół i narzeka, że słaby, a w ogóle to ostatnio jadł lepszy za 12zł w barze mlecznym xD
Na drugie danie zamówi oczywiście schaboszczaka z frytkami, na frytki ponarzeka że mrożonki, a schabowy był lepszy i 2x tańszy w barze mlecznym.
To jest jak z moimi rodzicami. Gdy biorę ich do restauracji, przeżywam istną gehennę, bo "a czemu to takie drogie", "a czemu musimy tak długo czekać", "kiedy kelner podejdzie z rachunkiem bo chcemy wyjść", "nie ma to jak domowe jedzenie".
Nie umieją się zachwycić atmosferą, wystrojem i w końcu jedzeniem, bo ich podniebienia lubią tylko rosół i schabowy, a w przypadku ksiazula jeszcze kebab.
SarahC +18
Mirki, mam dzisiaj urodziny i zastanawiam się co by sobie kupić z tej okazji dobrego do jedzonka
Plantapon SF*, Rose Water (Rosa Damascena), Dehyton KT*, Lamesoft PO 65*, Bhringraj (Eclipta Alba), Jatamansi (Nardostachys Grandiflora), Fenugreek (Trigonella Foenum Graecum) Seed, Neem (Azadirachta Indica), Shikakai Ext. (Acacia Concinna), Ritha (Sapindus Mucorosai), Amla (Emblica Officinalis), Aloe Vera (Aloe Barbadensis), Saw Palmeto (Serenoa Serrulata), Cetrimide, Citric Acid, Genapol LT, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate.
czyli:
Plantapon SF = Sodium Cocoamphoacetate (and) Glycerin (and) Lauryl Glucoside (and) Sodium Cocoyl Glutamate (and) Sodium Lauryl Glucose Carboxylate -> detergent na pierwszym miejscu przed wodą (ja to bym od razu dawała do rozcieńczenia)
Dehyton KT = Cocamidopropyl Betaine -> czyli detergent, o którym wcześniej napisałam, że może uczulać
Lamesoft PO 65 = Coco-Glucoside (and) Glyceryl Oleate -> bardzo fajny i
Co do mydełka Sesa - fajny produkt zwłaszcza do włosów pozbawionych objętości. Unosi i lekko usztywnia włosy od nasady. Natomiast jak wyżej wspomniano, przy drugim myciu warto użyć szamponu, bo mydełko lubi pozostawiać na włosach osad przez co sprawiają wrażenie matowych.
1. Wcierka, Jantar może być tylko UWAGA bo zmieniło się opakowanie i to wcale nie jest już szklana butelka - rzal i bul bo to było najlepsze opakowanie ever @StaryZdzich
2. Masaż skóry głowy (tu gadam o tym)
3. Mydłom i wcierkom typu loxon na razie powiedziałabym nie, po co jechać z takim hardkorem od razu.
4. Biotyna super, w ogóle teraz jest masa fajnych supli na włosy - Vitapil (było dużo promocji i za 30zł kuracja na miesiąc wpadnie), Gelacet (dużo osób u mnie na grupie poleca), Biotebal, Calcium Pantothenicum (to tanie i klasyk).
5. Jak nie Jantar, to inne wcierki też są fajne. Jantar opiera się na glikolu propylenowym, co nie każdej skórze głowy będzie pasowało. Wiele wcierek (Seboravit, Joanna Rzepa, Joanna Power Hair) jest opartych na alkoholu (Alcohol Denat.) - one często działają mocniej, bo alkohol pomaga składnikom
Z wcierek dlatego polecałam też nietypowe oraz moje ukochane ampułki z placentą, które dały mi największego boosta.
@KosmetykiOrientu: chodziło mi też o używanie nazw własnych, które wymagają rozszyfrowania i IMO wprowadzają w błąd przeciętnego odbiorcę.
Petal Fresh nie stosowałam, ale ludzie chwalą! Na grupie włosing jest mnóstwo dyskusji na ich temat. Najbardziej chwalą chyba wersję z olejkiem z drzewa herbacianego.
Bez SLS/SLeS Ecolaby są za 15zł, Biolaven 17, mydła 15-17 i przy prawidłowym używaniu (rozwadnianiu) szampon powinien wystarczyć na 2-3 miesiące.
Mam tak samo, tylko rozcieńczam w pustym pojemniku po litrowej odżywce, albo w pustym pudełku po lodach :D