Wpis z mikrobloga

Mirki, mirabelki - czym jest dla was partnerstwo?

Chodzi mi o sytuację, w której dwie osoby decydują się być razem i planują, żeby taki stan trwał (niezależnie od tego, czy jest to zwykły związek, małżeństwo czy cokolwiek innego). Czym, w takiej sytuacji, jest partnerstwo? Co się na nie według was składa lub składać powinno?

Może dla niektórych pytanie wyda się dziwne, jednak sporo myślę o tym, czym dla mnie jest partnerstwo, w kontekście mojego związku.

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #kiciochpyta #przemyslenia
  • 21
@Amestris: a czy ta równość ma polegać na tym, że jedno nie powinno sprawiać by drugie czuło się gorsze czy może na jakimś niepisanym podziale zadań? I co w przypadku gdy jedna z osób ma niską samoocenę i tak po prostu czuje się gorsza niż druga?
@gamadela zależy o jakich sytuacjach mowa. Jeśli coś by mi się stało to żeby zrobił wszystko co w jego mocy i wszystko co możliwe żeby mi pomóc. A jeśli akurat porwaly mi się ulubione spodnie to wystarczy słowo :P
@gamadela: to zależy oczywiście od sytuacji- czasem wystarczy po prostu obecność tej drugiej osoby, czasem słowa: hej, głowa do góry, poradzisz sobie, razem damy radę :) @Amestris wspomniała też o równości - to też jest jest klucz, zarówno w każdej rozmowie, jak i podejmowaniu decyzji. Zawsze trzeba znaleźć ten złoty środek, myśleć i o sobie i o drugiej osobie przy podejmowaniu decyzji.
@Mysterii: (ʘʘ) No raczej też nie uważam, że porwane spodnie to powód do np. kupna partnerce kolejnych ;P ale co, kiedy jedno z partnerów ma do wykonania coś nadprogramowego, pochłaniającego dużo czasu i energii, z czym partner mógłby pomóc, ale nie wychodzi z taką inicjatywą, bo "to przecież nie moje i ja tego potem nie będę używał"?
@gamadela To też. Ale przede wszystkim... Hmm.. Żeby facet będąc milszym dla obcych, prawiąc im dużo komplementów czy zagadując nie tłumaczył się w sposób typu " mi wolno. Ja jestem facetem, taka jest rola mężczyzny w społeczeństwie, a tobie takie zachowanie nie wypada, bo jesteś kobietą" (zagadywanie czy bycie miłym do obcego faceta).