Wpis z mikrobloga

@ZamkowyMajonez: mam całe dwie znajome, to dwa pierwsze tygodnie pociągnę, nie wiem co będzie dalej xD (mam nadzieję, że nie będę musiała przedstawiać żadnych dowodów... ( ͡° ͜ʖ ͡°))
@11mac11: będę duchem!
@mrMarshalX: dziękuję!
@DzeyKeyOrg: wiem, wiem, byłam kiedyś w dłuższym związku i już to przerabiałam, zaczynało się od niewinnego 'a kiedy razem zamieszkacie?' ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hyperparadise nie wiem jak Ty, ale gdyby mnie tak wypytywali to bym mial pewne podejrzenia... "a no jak sie anon wyniesie w koncu to bedziemy mogli przerobic ten pokoj " xd u mnie temat powraca, bo nie dosc ze ze soba mieszkamy to niedlugo idziemy na swoje - prawnie moje... i tu sie zaczyna inba " no tak, dom bedzie a slubu corus to nie macie " (ʘʘ)
@0V3RD0S3: powodzenia!
@DzeyKeyOrg: o dziwo się wyniosłam, ale po prawie dwóch latach musiałam wrócić na stare śmieci i mój pokój stał nieruszony :D haha jestem ciekawa co dalej, ślub, dzieci, jaki jest następny krok? więcej dzieci, większe mieszkanie? i tak do śmierci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hyperparadise to gratulacje, moj pokoj stal sie pokojem goscinnym. Jak sa goscie to ja spie w salonie... pamietaj, nie pozwol na nic z Twoim pokojem bo go stracisz, ten ukochany maly #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°) co dalej? Nie wiem, dlatego tutaj chyba problem. Moj jedyny dlugofalowy plan to kupienie mopsa xd chyba nie jestem idealnym partnerem do planowania wspolnego zycia xd
@0V3RD0S3: znam to, patrzyłam się w talerz a potem podkradłam dziecku lego i układałam przez 2h xD jak masz tam jakieś dzieci w tej części rodziny to polecam
@DzeyKeyOrg: haha to będziesz musiał się namęczyć z rodziną i wymyślić jakieś sprytne wymówki...
@hyperparadise i po "nie chce o tym rozmawiac" powinna plakac glosniej, następnie mops zyga w przedpokoju i odwraca uwage - "halyna, co mu dawalas jesc?". Wtedy wchodze ja, caly na bialo i mowie "zjadl sernik z rodzynkami"! Nigdy wiecej przy stole tematow slubu i sernika z rodzynkami! Mysl nazwe firmy( ͡° ͜ʖ ͡°)