Wpis z mikrobloga

@Wykopaliskasz: szczerze nigdy się nie spotkałem z fałszywką ale jak już miałem to pewnie nawet nie wiedziałem. Czy ja wiem czy wyśmianie. Przeważnie ludzie podchodzą do tametu poważnie, jak wiedzą że fałszywka to ci nie przyjmą albo jeszcze chca zawiadamiać policje. Nie wiem jak do tego podejdą szczerze
@megawatt: co ty piszesz typie za bzdury? że ktoś posiada taki banknot i nim chce zapłacić to nie dowalą mu odrazu 10 latu, sprawe do sądu i co jeszcze? Kto normalny sprawdza każdy banknot jeśli nie wzbudza on podejrzeń więc sam nawet mogłeś taki wetknąć sprzedawcy nie wiedząc o tym. A jeśli nawet jeśli ktoś podałby cie na policje, że taki miałeś i chciałeś kupić to byś wyjaśnił że musiałeś gdzieś
co ty piszesz typie za bzdury? że ktoś posiada taki banknot i nim chce zapłacić to nie dowalą mu odrazu 10 latu, sprawe do sądu i co jeszcze?


@ZielonyProgramista21: ale on podejrzewa że ma sfałszowany banknot (czyli zamiar ewentualny), a Ty podżegasz go do popełnienia przestępstwa

errata: maksymalny wymiar kary to 10 lat (bo to przestępstwo z art. 310 § 2)
@megawatt: miałem znajomych co miało fałszywki, nie chciało im się bawić w pójście do NBP więc poszli do innego sklepu i wymienili. Jakby też zorientowali się, że fałszywka to udawać że się nie wie. Ogólnie jeśli go to interesuje to może iść do NBP i dopytać się co i jak, jego sprawa. I nie rzucaj mi tu paragrafami jakbym podpuszczał go do zgwałcenia kogoś ... wiesz ile ludzi codziennie płaci fałszywkami,
@Xaveri: To akurat to na pewno nie. Farba na całym banknocie jest równomiernie błyszcząca. Poza tym czytałem o banknotach z przestępstwa, na których policja używa wszelkiego rodzaju środków. Wszystkie takie banknoty, jeśli już nie są potrzebne w sprawie, trafiają do sortowni, gdzie są niszczone razem z innymi uszkodzonymi banknotami i zastępowane nowymi.