Wpis z mikrobloga

Mirko jak zawsze z kijem w dupie, nie znacie ludzi nie wiecie jaka atmosfera panuje jakie sa zwyczaje w pracy i poza nia u opa, a juz #!$%@? zenada, mentalne gimnazjum i cala reszta.
Pewnie lepiej dostac milionowa czekolade z wedla i paczke skarpet ktore po pierwszym praniu laduja w koszu.
Albo spinac dupsko zeby wszystkim podpasowalo, polityczna poprawnosc rodem z #!$%@? korpo, zeby prezent nie urazil uczuc regilijno-rodzinno-pochodzeniowo-spolecznych. Czyli #!$%@? czekolada
@aks_762: jak dostaniesz takie ktore po praniu wygladaja jak rajstopa niz skarpeta bo sie material rozlazl to raczej juz ich nie ubierzesz.
Przeciez to chinczycy planuja ekspansje w ten sposob. Jednym sprzedaja skarpety uciskowe, zeby krew nie dochodzila. Innym skarpety rozlazace sie, ktore po praniu nei nadaja sie do chodzenia bo zimno w stopy, a odmrozisz stopy i trup.
Trzeba sie miec na bacznosci!
@alko: mi bardzo pasuje, jakość wykonania świetna, ale kupując mechanika najlepiej pójść sprawdzić czy akurat ten "klik" pasuje - w tej jest równy opór na całej wysokości. Jedyna wada to brak oprogramowania.