Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania

Moja żona zawsze potrafi sprawić, żebym uznal swoje starania za bezsensowne. Na święta jedziemy w tym roku do jej rodziców. Dowiedziałem się, że jej mama nie będzie robiła pierogów bo jej się nie chce, więc uznałem, że ja zrobię. Uznałem, że będzie spoko bo ona nic nie robi i tak głupio też z pustymi rękami na wyżerkę jechać. Nalepiłem z babcią tych pierogów i byłem z siebie zadowolony, miała byc niespodzianka a tu zona mi mówi, że na co to. 'Dużo jedzenia będzie a ty jeszcze pierogów zrobiles hurr durr po co to mądry ty jesteś'. Kur.. zawsze źle. Jeszcze gadała z mamą w tonie "ten debil pierogów zrobił hurr durr trzeba wozić" i się przeliczyła, bo jej mama powiedziała, że super i chętnie zje. Zero docenienia. Coraz częściej myślę o rozwodzie i to nie przez pierogi ale przez jej sposób traktowania mnie i ogolnie ludzi. Kiedyś taka nie była. Jeszcze gadała, że sztuczna choinka to nie choinka i jej koleżanka Maja to ma super choinkę co jej mąż kupił, więc poszedłem kupic żywe drzewko i teraz codziennie wysłuchuje że się sypie i trzeba sprzątać A KOLEZANKA OLA MA SZTUCZNĄ ZGRABNĄ CHOINECZKĘ i brokat się na niej trzyma. A dość mam.
#logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem są dwie możliwości.
Albo żona ma duży problem z sobą (depresja? ogromne problemy w pracy? jakieś problemy zdrowotne?) i żyje w takim napięciu, że każda rzecz to katastrofa. Wtedy trzeba jej pomóc.
Albo - i to niestety wygląda bardziej prawdopodobnie - po prostu jest egoistyczna, nie docenia Ciebie ani Twoich starań, przestała być partnerem w związku. To wtedy trzeba uciekać. Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji jak
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: k---a trzeba było kupić jodłę kaukaską, w brico była promocja, ponad 2 metry za niecałą stówę. A pierogi z kapustą i grzybami? daj znać to podjadę i przygarnę bo chętnie bym o--------ł. pozdrawiam
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: fagas na boku. Może to są zbyt pochopne wnioski. Ale nie pierwszy raz słyszę o sytuacji że partnerka nagle staje się niemiła i o wszystko się czepia. Zawsze koniec końców okazywało się że ma fagasa na boku.
Bo działa to w ten sposób. Już jej się nie podobasz bo spodobał jej się ktoś inny, nie powie Ci tego i Cię nie rzuci bo będzie wtedy tą złą. Więc robi
  • Odpowiedz
Ja bym się zastanowiła co powoduje u niektórych ludzi takie zgorzknienie z wiekiem. Brak samorozwoju i chęci do robienia czegokolwiek, więc doczepie się kogoś innego żeby poczuć się lepiej?
  • Odpowiedz
SpienionaPani: zawsze taka była, tylko udawała póki nie uzyskała czego chciała. widzi że może marudzić i nie karzesz jej za to, więc będzie sie czepiać. po co baby sie czepiają? abyś sie starał dalej frajerze

Zaakceptował: sokytsinolop

  • Odpowiedz
Jeszcze gadała, że sztuczna choinka to nie choinka i jej koleżanka Maja to ma super choinkę co jej mąż kupił, więc poszedłem kupic żywe drzewko


@AnonimoweMirkoWyznania: I w tym momencie z półprzegrywu stałeś się dla niej pełnym przegrywem. Jesteś dla niej frajerem. Co się stało z męskim honorem i dumą?

Uciekaj.
  • Odpowiedz