Wpis z mikrobloga

@Avaritia: 1 kg maki, pol kostki margaryny, dwa jajka, dwie szklanki wody, szczypta soli. Wodę zagotowujesz z margaryna, w to dajesz 2 szklanki maki i sól, mieszasz. Jak przestygnie dajesz do tego dwa jajka i resztę maki
Robiłam w tym roku i wyszły pyszne, nie rozwalają sie :)
@Avaritia: można też wywalić je do dużego naczynia i polać oliwą z oliwek, parę razy potrząsnąć podczas studzenia i sie nie skleją a w dodatku będą smakować dużo lepiej. Nie trzeba też później dodawać tłuszczu przy podsmażaniu.
700g mąki, 300g ciepłej wody, dwa jajka, 15 g soli, 15 g masła. Tak mniej więcej. Wody może być trzeba nieco więcej, musisz monitorować sytuację.
@Avaritia: p.s. nie zamrazaj gotowanych pierogow. Tylko i wylacznie surowe. Ukladaj na tacach podsypanych maka tak aby sie nie stykaly, na 3h do zamrazarki, po tym czasie do woreczka mozesz zrzucic i sie nie skleja.

Zeby je ugotowac to do wrzatku z sola i olejem, przemieszac aby sie nie przykleily do dna i wzajemnie sie nie posklejaly. Gdy wyplyna trzeba mierzyc czas, zalezy jakie grube ciasto, ok 2mm ciasto to 5
@Avaritia 1/2kg mąki i 1/2l maślanki 1/2 łyżeczki soli (najpierw dodaj jej mniej maślanki bo może masz bardziej wilgotną mąkę). Zagniatasz, odstawiasz na 20 min i i gotowe. Od lat u mnie w domu sie korzysta tylko z tego przepisu. Jest świetne i mega elastyczne. Po ugotowaniu pierogi rozkładam na dużych talerzach do odparowania i podeschniecia i dopiero potem do pojemników/ woreczków :)
UPDATE: ciasto zrobiłam jak zwykle, wystudziłam pierożki po ugotowaniu i poukładałam na tacy. Nic się nie posklejało:) Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i życzę Wesołych i rodzinnych Świąt :) ()