Wpis z mikrobloga

UWAGA MOGĄ BYĆ SPOILERY!
Bohaterowie pomiędzy którymi było zero chemii (nie no sory, duet azjatów był spoko), randomowe imiona, których się nie da zapamiętać (już zapomniałem o wszystkich). Skoki z planety na planetę, z-----------e fabuły tak mocno, żeby nie ogarniać co się tam wyczynia. Był potencjał na rozwinięcie roli yyy ojca głównej bohaterki ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale po co, dajmy lepiej 10 linijek tekstu Mikkelsenowi, który jakoś tam się starał, żeby nie upłycić roli. Ta sama akcja jest z główną bohaterką, ukryła się przed szturmowcami, znaleziona przez jakiegoś grubasa i... wylądowała w więzieniu. Dlaczego? xD Czyżby czas pomiędzy jej dzieciństwem a dorosłością był zaplanowany na kolejny film w świecie SW i trzaskania kasy? Brak jakiejkolwiek identyfikacji z bohaterami, wchodzą na plan filmowy i wszyscy umierają, no k---a brawo, zajebiście przemyślane. Pod względem fabularnym ten film dla mnie to żart, chociaż pomimo negatywnego wydźwięku tej "recenzji" (bo tego recenzją w sumie nie nazwę) postawiłem ocenę 6/10.

Powoli dochodzę do wniosków, że ludzie podchodzą dzisiaj do filmów pod względem ile będzie wybuchów i strzelanin na ekranie (<- wróć, jeszcze pod względem "śmiesznych hehe" tekstów) i na tej podstawie wyciągają ocenę. Podobnie miałem z #pitbull drugą częścią, wszyscy mnie zachęcali "idź do kina bulwo, jak mogłeś jeszcze na tym nie być, najlepszy film 2016 elo", i co? I pstro k---a ( ͡° ͜ʖ ͡°)-, tego gówna się oglądać nie da, a ludzie się śmieją, wychodzą uśmiechnięci po seansie jakby to było najlepsze co w życiu obejrzeli (chociaż to temat na inny wpis). Chyba jakiś inny jestem, zidiociały, nie dzisiejszy a po prostu w skrócie s---------y. Uff, koniec.

#rogueone #niepopularnaopinia #kino #film #starwars
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lanekrasz: Trochę ciężko opisać historię prawie 10 osób w 2 godzinnym filmie, który ma pewną fabułę.

Wszystko rozszerzą książki, na tym polega to Uniwersum.

Dlatego #niepopularnaopinia jak najbardziej

A mieli przeżyć? W klasycznej trylogii są bezimienni, nic nieznaczący dla losów galaktyki, więc dlaczego mieliby przeżyć?
  • Odpowiedz
@lanekrasz: Jak pisałeś trzaskanie kasy.Fani woleliby trylogię Thrawna albo powrót Imperatora.Poza tym odgrzewanie Gwiazdy Śmierci podczas gdy w komiksie było działo co mogło rozpierniczyć każdą planetę z drugiego końca Galaktyki i zwinąć się zanim Rebelia wiedziała co w nią uderzyło
  • Odpowiedz
@lanekrasz: tak i dwójka trójka bohaterów heroicznie pokonała cały garnizon Imperium i wykradła te plany. To dopiero byłby lament w recenzjach - Znowu ten Disney o--------a, jakaś tam laska porzucona na pustyni pokonuje wytrenowanego i silnego mocą rycerza Ren, a 3 bohaterów r---------a Imperium i wykrada plany gwiazdy śmierci
  • Odpowiedz