Wpis z mikrobloga

@poloyabolo: @Naxster: Dlatego najistotniejsze jest w tej kwestii, co tak naprawdę jest objęte właśnością intelektualną. W przypadku adidasa wydaje mi się, że spokojnie mogą być to litery o określonym kształcie (pytanie czy adidas czy cały alfabet), 3 paski ogólnie i loga performance i originals.
@sphinxxx: jeśli chodzi o czcionkę, właśnie tu nachodzi pytanie. Jak z tym sprawa wygląda? Bo załóżmy, mamy taką czcionkę z loga Metalliki, które nagle zrobiło się modne na napisach w streetwearowych bluzach. Żadnej imby nie ma, a czcionka w jakiś sposób jednak robi celowe podobieństwo do loga zespołu.

Dlatego postuluję, że jak ktoś ma z tym wielki problem, to może wysłać skargę i zobaczyć, kto ma rację i jak to wygląda
@poloyabolo Bo to zespół muzyczny, który pewnie opatentował logo z nazwą zespołu w podanym kroju. Poza tym zarabiają głównie muzyką. Ale gdyby powstał inny zespół z logiem z podobnym motywem, to na pewno jakiś pozew by poszedł, bo jednak metallica to nie byle jaka marka, słuchają ich miliony. Tak samo z adidasem, tylko inna branża.
I dopóki te podobne czcionki czy bezczelne podróbki nie wychodzą w nakładach zagrażających oryginałom to każdemu szkoda
@sphinxxx: No ale takie "marki" jak Metallica czy Nirvana zbiły krocie na ubraniach (gdzie w przypadku czcionki wykorzystanej przy Nirvanie to nie możemy powiedzieć, że była oryginalna, wręcz była dość powszechnie używana przez lata), jeżeli jesteś popularnym artystą, to wiedz, że jak wydasz koszulki, to będą cały czas popularne. Jeżeli byłoby coś zerżnięte z oryginalnych grafik albumów, koszulek, grafik koncepcyjnych, w ogóle co jest związane z jego artystą - to wtedy