Aktywne Wpisy
Jestem programistą z 4 letnim doświadczeniem. Które auto z salonu? Wszystkie 1.5 benzyna 150 KM. Golf manual, reszta automat.
Mam już różne oferty na Golfa z salonów, ale w sumie to trochę większym kosztem można mieć A3... a znów trochę większym A4...
Zawołam was end of week co kupiłem.
#samochody #motoryzacja #audi #volkswagen #golf #carboners #mechanikasamochodowa #programowanie
Mam już różne oferty na Golfa z salonów, ale w sumie to trochę większym kosztem można mieć A3... a znów trochę większym A4...
Zawołam was end of week co kupiłem.
#samochody #motoryzacja #audi #volkswagen #golf #carboners #mechanikasamochodowa #programowanie
Które?
- Golf 8 (120k PLN) 30.5% (74)
- A3 (140k PLN) 18.9% (46)
- A4 (160k PLN) 50.6% (123)
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Na główną z płomieniem trafia znalezisko, gdzie użytkownik ma jasno powiedziane, co ma myśleć:
W komentarzach jasno widzimy, że użytkownicy odbierają ten tytuł jakby Lewandowski porównał sytuację w Polsce do Aleppo, lub wręcz sugerował, że w Polsce jest gorzej!
Wystarczy posłuchać jednak całej wypowiedzi by zrozumieć, że żadna taka sugestia nie miała miejsca. Czy powiedział coś nieprawdziwego? Czy gdzieś porównał sytuację w Aleppo do sytuacji w Warszawie? Czy sugerował, że w Warszawie dzieją się "gorsze" sceny niż w Aleppo? Czy sugeruje, że w Polsce prowadzone są jakieś działania wojenne?
NIE!
Zwrócił jedynie uwagę, że parlament UE jest skupiony na Aleppo, a nie na Polsce, więc moment debaty był niefortunny.
Tyle. Ale teraz żyjemy w erze tworzenia faktów, a nie ich raportowania. Bierze się wypowiedź, dodaje jej znaczenie, którego nie ma, i jest news! I można pojechać po politycznych przeciwnikach.
Oryginalne wideo z całą wypowiedzią zaminusowane - na obecną chwilę 60 minusów. Tak się uprawia marketing polityczny na wykopie.
#neuropa #polityka #polska
A można argumentować, że ważniejsze dla PE powinno być to co się dzieje w państwach UE, a nie poza jej granicami. A na pewno może tak uważać poseł do PE z danego kraju.
W post-prawdzie chodzi natomiast o to, że możesz powiedzieć kompletną bzdurę - wystarczy, że jest odpowiednio nacechowana emocjonalnie i uderza w odpowiednie struny. I nawet udowodnienie tego, że jest to wierutne kłamstwo, nie ma żadnego znaczenia, bo wyborcy danej opcji politycznej święcie wierzą w słowa swoich politycznych idoli, natomiast próby
Powtórzę - europoseł z Polski ma wg. mnie prawo uważać, że to co się dzieje w jego kraju jest ważniejsze niż to co się dzieje poza granicami europy.
Nie jest to jakaś niesamowita sensacja, nie jest to manipulacja, nie stawia to Polski w negatywnym świetle itp. itd.
@ediz4: Fajnie, jednak nadal nic to nie zmienia w tym co napisałem.
http://www.wykop.pl/link/3503073/#comment-41627249 i inne najwyżej plusowane?
Nie, dla niego sprawa Polski w PE jest ważniejsza.
Zresztą uważam, że te zjawiska będą się nasilały jako konsekwencja podziału społecznego. Hasła, że prasa kłamie, są od kilku lat coraz bardziej powszechne i na pewno nie bez podstaw. Jednak niektórzy przez to wierzą w