[M.....n]

Jaki samochód byście polecili za 10k-15k?
Tylko nie seicento #pdk czy inne passeratti.
#samochody #motoryzacja

[Zielony34]

@Morigan: to zależy czego potrzebujesz. Z pewnością nie Diesel, bo Diesel nie jest w żadnym stopniu opłacalny. Polecałbym Ci albo Focusa mk2, albo Fiata Bravo 2 z początku produkcji 2007-08.

[M.....n]

@Zielony34: potrzebuje dziennie jeździć 20-30km.

[Zielony34]

@Morigan: Grande Punto 1.4 8v 77KM, Panda, Clio, Fiesta, Peugeot 206 - wszystko w LPG.

[m.....t]

@Morigan jak to jest wszystko to każdy samochód byle sprawny.

[Zielony34]

@Morigan: dojazdy do pracy?

[M.....n]

@Zielony34: tak

[inzynier_robert]

@Morigan: mazda 3

[M.....n]

@mortt: jeszcze utrzymanie wmiarę niedrogie

[Zielony34]

@Morigan: w takim razie, pomysł z Seicento nie jest głupi, bo spali Ci około 6L LPG\100km a zapłacisz grosze za ubezpieczenie, które w 2017 ma iść jeszcze do góry. Jeszcze Ci w cholerę kasy zostanie z tego budżetu na auto na serwis.

[M.....n]

@inzynier_robert: właśnie chciałam mazde 3 ale są bardziej za 20k

[Zielony34]

@Morigan: http://otomoto.pl/oferta/fiat-seicento-1-1-mpi-z-lpg-pierwsza-rej-2009-maly-przebieg-ID6yGG5t.html

[M.....n]

@Zielony34: miałam seicento. Teraz chcę coś co bardziej przypomina samochód.

[Zielony34]

@Morigan: Może Panda?

[Jambojet]

@Zielony34: ja za seicento 0.9 place 660 zl oc...

[inzynier_robert]

@Morigan: zalezy jaki rocznik ;p

[Zielony34]

@Jambojet: ja za 2.0 płacę 658. Wszystko jest kwestia indywidualną.

[M.....n]

@inzynier_robert: 2009

[Zielony34]

@Morigan: Grande Punto 1.2 - 65KM, lub 1.4 - 77KM + LPG. Silniki bezobsługowe z linii Fire. Części bajecznie tanie, miałaś Fiata to pewnie wiesz, a przy tym samochody na prawdę solidne. Grande do 15000zł dorwiesz od pierwszego własciciela z krajowego salonu za dobre pieniądze.

[Magnolia-Fan]

@Morigan: tradycyjnie: a nie lepiej dopłacić 300 tys i kupić coś porządnego?

[rzeznia22]

@Morigan: Ja bym polecił Polo III generacji po lifcie w hatchbacku. Miałem okazje jeździć tym z silnikiem 1.0 i 1.4 jak dobrze pamiętam. Bardzo fajnie to jeździło, mało paliło, było wytrzymałe i dla kobiety wydaje mi się, że jak znalazł. Serwis też za grosze.

Ewentualnie Peugeot 206. Kolega ma to w gazie, tłucze tym z 40 tysięcy rocznie, pali 7 litrów gazu (aż nie wierzyłem, póki sam nie pojeździlem). Nie