Wpis z mikrobloga

#wot
Arciarze w tej grze są niezbędni.Własnie jeden jegomość w M44, będący w jednym teamie ze mną, uderzył mnie za ponad 200 hapsa. Możliwie, że tego nie chciał, ale najbliższy cel był dobre dwie długości czołgu ode mnie, a sam arciarz wcale nie był daleko ustawiony względem obiektu. Zrobiłem co miałem zrobić w tej bitwie i pojechałem w kierunku bazy wymierzyć sprawiedliwość #czujedobrzeczlowiek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nawet nie pyskował na czacie, a szkoda, bo jest święta tuż tuż i wypada się pokłócić.
  • 6
  • Odpowiedz
@PiccoloColo arciarze są potrzebni jak kierunkowskaz do taczki. Z przeciwnej walą we mnie, z mojej też, przeszkadzają tylko. Prawdziwy festiwal żenady się zaczyna jak pluton lefh, czy fv304 dostanie się na prochorówkę czy inną otwartą mapę, co kilka sekund gąsienica zerwana, bo w ht 20 zestawów naprawczych nie wciśniesz. I stoi człowiek jak debil, ani z bitwy nie wyjdzie tylko musi czekać, aż ta patologia czołgowa się wypstryka tymi gównopestkami żałosnego kalibru.
  • Odpowiedz