Wpis z mikrobloga

@adrian-dlugolecki:

Po śmierci współtwórcy Ford nie może otworzyć parku


Nic takiego nie miało miejsca.

na szczęście trafia się sponsor, który zdecydował się zainwestować po odwiedzeniu parku?


Uratował firme, bo zaczęły kończyć się pieniądze.
@adrian-dlugolecki:

Wydaje mi się, że padło zdanie z ust Forda, że nie był by w stanie otworzyć parku, gdyby nie William, Zaraz poszukam. Może to jakieś kiepskie tłumaczenie, albo moja błędna interpretacja.


Jestem pewny, że tak nie było. Ford mówił, że ledwo udało im się odbudować park po zamieszaniu, jakie wprowadził Arnold.
Tzn. @ruszka miałem na myśli, że swoimi słowami potwierdzasz to, co powiedziałem w pierwszym wpisie. Ktoś z pracowników musiałby pamiętać jak wygląda jeden z dwóch twórców parku. Szczególnie, że twórca ten zginął z ręki hosta :) W sumie w następnych odcinkach na tym mogą opierać wytłumaczenie - nie chcieli żeby wydało się, że człowiek został zamordowany przez hosta. Z drugiej strony wprowadzając kreta do firmy Ford mógłby podrzucić dowolnie utworzoną osobę, a
@jaromaz:

Tzn. @ruszka miałem na myśli, że swoimi słowami potwierdzasz to, co powiedziałem w pierwszym wpisie. Ktoś z pracowników musiałby pamiętać jak wygląda jeden z dwóch twórców parku.


Żaden z obecnych pracowników nie pracował w momencie otwierania parku - większość była wtedy w pieluchach, albo uczyła się czytać.
@ruszka Ford był już lekko wiekowy zaczynając pracę. W firmie pracowało dość dużo ludzi, więc z pewnością został jeszcze ktoś oprócz Forda ;) Jeżeli to Bernard (nie Arnold) powtarzał, że "jest tu od zawsze" to znaczy, że pracował już dość długo. Obecnie mamy "making of" nawet bzdurnych filmików YT - zakładam, że w firmie przyszłości mieli dużo bardziej rozbudowany rozkład kamer i archiwizacji wideo :)
@jaromaz:

Ford był już lekko wiekowy zaczynając pracę. W firmie pracowało dość dużo ludzi, więc z pewnością został jeszcze ktoś oprócz Forda ;)


Było mówione, że nie pracuje nikt ze starej kadry - dlatego mówią, że Bernard był od zawsze - bo był zanim ich nie było.
@ruszka @jaroma
z: a co sądzicie o wątku burdelmamy i ucieczki? widziałem opinie, że był to wybieg Forda, żeby odwrócić uwagę od wydarzeń w parku. Dla mnie równie prawdopodobna byłoby, że był to zabieg tego fabularzysty, żeby wyprowadzić informację, a ostateczne pozostanie w parku dla córki byłoby oznaką osiągniecia świadomosci.