Wpis z mikrobloga

Siema Mirki, muszę zrobić małe #zalesie apropo dzisiejszych Mikołajek. Oczywiście jak co roku wstałem o świcie i ruszyłem w poszukiwaniu prezentów. W moim pokoju ani śladu nowego x boxa, ani chociaż torby pełnej słodkości. Rodzice już w pracy, więc postanowiłem sprawdzić czy ich też tegoroczny Mikołaj ominął. W ich pokoju spotkał mnie największy zawód. Pod łóżkiem znalazłem skarpetę taty. Rozumiem, że kryzys, że mało kasy na prezenty, ale chyba mógłby się podzielić z własnym pierworodnym? Zamiast tego zjadł wszystkie ciasteczka, a w skarpecie zostawił tylko jakiś dziwny lukier, eh...
#truestory #coolstory