Wpis z mikrobloga

#silownia #medycyna

Hej,
Mam problem z lewym barkiem. Ogólnie to jakiś czas temu miewałem - raz na jakiś czas - straszny (ból na prawdę mocny) ucisk (taki na kilka sekund). Wspomniałem raz to lekarzowi przy okazji innej wizyty, ale zlał to, więc ja też. Ból też był na tyle sporadyczny, że nie przeszkadzało mi to bardzo.
Problem zaczął się na siłowni. Lewa ręka odstaje mocno (siłowo - ale to zazwyczaj jest normalne). Podczas treningu barków na ławeczce słyszę chrupanie. Nic nie boli. W innych ćwiczeniach też nie.
Teraz jestem uziemiony przez choróbstwo, a bark sam z siebie boli. Jak napnę mięśnie - bardziej, bez napinania boli stale, ale do przeżycia. Jak dotkne miejsce bólu to lekkie dretwienie reki.

Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Jakaś maść? Idę do ortopedy, ale nawet prywatnie terminy są za 2 tygodnie.
Dzięki
  • 3