Wpis z mikrobloga

@Killeras: Hm, Twardoch ma dość daleko do Dukaja, ale gdyby tak wziąć pod uwagę jakieś cechy wspólne...

Może spróbuj z Witem Szostakiem - to wielki pisarz, a mało znany i niedoceniany. Przeszedł podobną drogę co Twardoch i Dukaj (i Orbitowski na przykład) - znaczy od fantastyki do głównego nurtu. Choć Szostak jest specyficzny, sporo u niego realizmu magicznego. Na pierwszy ogień spróbuj "Chochoły" albo "Wróżenie z wnętrzności".
  • Odpowiedz