Aktywne Wpisy
BrakWolnegoLoginu +2168
Laska z ktora sie umawialem od 4 miesiecy wysmiala mnie bo pojechalem z ojcem lvl 63 do Biskupina. Ja sam mam 28 lat i wracalem specjalnie do rodzicow zeby z nim na ten festyn pojechac, bo ojciec interesuje sie historia i zabieral nas na kazdy co roku. Powiedzialem jej, ze jak smieszy ja moja relacja to ma palic wroty. #rozowepaski #zwiazki #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
![atencjon](https://wykop.pl/cdn/c3397992/atencjon_T6HDt7OSKI,q60.jpg)
atencjon +1127
Czy ja dobrze rozumiem bo nie śledzę tego dokładnie. Gdy Robert był w Polsce to Anka była w Hiszpanii i tańczyła bachatę z Alvaro, a jak Robert jest w Hiszpanii to ona przyleciała do Polski i tańczy bachatę z Alvaro?
![atencjon - Czy ja dobrze rozumiem bo nie śledzę tego dokładnie. Gdy Robert był w Pols...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/59d804d0953f9e4b7440472632763469b2bc6d635c0fc1353ef22a1ab12aba21,w150.jpg?author=atencjon&auth=dda90772ca96397a97adf3f1109b2a45)
Piszę tutaj, ponieważ nie mam nikogo z kim mogłabym o tym porozmawiać. Chcę też uporządkować myśli i może później będzie mi po prostu lżej.
Boję się facetów, mam sporą blokadę w tej kwestii i co raz bardziej zaczyna mnie to martwić. Ogólnie jestem bardzo nieśmiałą osobą, kontakty z ludzmi ograniczam do niezbędnego minimum. Prawdopodobnie mam fobie społeczną, która z roku na rok się pogłębia, ale wróćmy do tematu facetów, bo na nim chciałam się głównie skupić.
Nie umiem rozmawiać z płcią przeciwną. Nawet jak się zdarzy, że ktoś do mnie zagada to próbuje jak najszybciej zakończyć rozmowę, ze stresu mówię głupoty lub odpowiadam monosylabami. Najgorzej jak chłopak jest dla mnie atrakcyjny, wtedy dochodzi jeszcze czerwienienie się i po prostu chcę zapaść się pod ziemie w tym momencie. Potrafię np. zrezygnować ze zakupów w jakimś sklepie, ponieważ sprzedawcą jest młody chłopak.
Ten strach wynika po części z fobii oraz pewnie z powodu nikłego doświadczenia z płcią przeciwną. Jako rasowa fobiczka panicznie boję się ośmiesznia i odrzucenia. Boję się, że chłopak przy bliższym poznaniu uzna mnie za mało inteligentną i nudną. Odkryje jak bardzo jestem nieporadna życiowo, jak wielu rzeczy się boję, jakie mam blokady i po prostu wyśmieje mnie.
Zdarzyło się nawet, że zignorowałam pewnego chłopaka, który zaczął okazywać zainteresowanie, mimo że już od dawna byłam nim zafascynowana. Uznałam, że taka osoba jak on, nie jest odpowiednia dla takiego czegoś jak ja.
Próbowałam poznać kogoś w internecie, na czatach. Niestety muszę przyznać, że wirtualne rozmowy z osobnikami płci przeciwnej też mnie stresują. Zawsze dokładnie analizuję każde słowo przed wysłaniem wiadomości, co też jest dla mnie bardzo męczące. Poza tym nawet tam, gdy facet zaczynał mnie bardziej interesować to ze strachu szybko urywałam kontakt. Po czasie bardzo żałuję tych wszystkich sytuacji.
Nie wiem czy kiedykolwiek się przełamię i pozwolę facetowi poznać prawdziwą mnie, tą której tak bardzo się wstydzę. Mam nadzieję, że kiedyś komuś zaufam, poczuje się przy kimś całkowicie swobodnie, że będę zaakceptowana pomimo moich lęków.
Może miał lub ma ktoś z Was podobny problem, chętnie poczytam jak sobie z tym poradziliście lub radzicie.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: xadereq
@AnonimoweMirkoWyznania: nie tylko Ty( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Co do fobii w realu, najlepiej ćwiczyć takie zadania jak jest ciepło, usiądź sobie na ławce w parku czy gdzies przy deptaku tak z 30minut i po prostu oglądaj ludzi otoczenie ich zachowania. W następny dzień uśmiechaj się do powiedzmy do 10 meżczyzn, w kolejny do 20,
@AnonimoweMirkoWyznania: Skąd ta niska samoocena? Probowalas rozmawiac z psychologiem?
No i najwazniejsze
Dobra przeczytalem jednak cały opis, Ty nie masz problemów z facetami tylko z zaakceptowaniem samej siebie :P
Pomyśl sobie, że jest milion głupszych lasek, milion bardziej brzydkich, milion bardziej bojaźliwych, milion #!$%@? ubranych, milion z mniejszymi cyckami, oraz milion tych grubszych jak i tych chudych, ONE TEŻ MAJĄ CHŁOPAKÓW:)
Więc jak one dają radę to Ty też :) Uwierz w siebie. Cześć
Przynajmniej ja przyjąłem taką strategię w moim przypadku.
Zaakceptował: sokytsinolop
Nie próbuj zastanawiać się czy coś jest z tobą nie tak, tylko przyjmij dla uproszczenia że są rzeczy których nie kontrolujesz i potrzebujesz pomocy aby wyjść z tego
Zaakceptował: Zkropkao_Na
@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem tak. Przeszło. Nie wiem czy to kwestia wieku, czy też to, że latami nad tym pracowałem właśnie rozmawiając wirtualnie z różnymi dziewczynami aż nabrałem wprawy.
Zaakceptował: Asterling
Zaakceptował: Asterling