Wpis z mikrobloga

Czy da się znaleźć sensownego, kumatego fryzjera męskiego w #warszawa za poniżej 50 zł? Bo stracę nadzieję.
Chciałbym pójść do kogoś, kto:
- urzęduje w szeroko pojętym centrum - jeśli gdzieś dalej, to przy samym metrze
- umie coś innego niż fryzurę na SSmana oraz "tył/boki maszynką, górę nożyczkami"
- za strzyżenie płaci się do 50 zł - nie potrzebuję masażu głowy, odżywek, modelowania. zwykłe mycie + strzyżenie wystarczy

Dotychczas jedyni fryzjerzy, którzy potrafili mnie dobrze ściąć kosztowali od 60 zł w górę, ale męczy mnie już płacenie tyle.
#fryzjer
  • 4