Wpis z mikrobloga

@Choleryczka: 100% domowce, kupki zawsze wyglądają tak samo, żwirek silikonowy ;D No nie wiem. Biorę Wasze fakty i odpowiedzi za stu procentową prawdę i sama doskonale wiem, że koty, laktoza, nie tego. Ale kurde, nic im kompletnie nie jest ;D Nawet żadnych objawów bólu, czy apatii, nić, jakby szczęśliwsze takie ;)

  • Odpowiedz
@wygibus: Popytaj sąsiadów, może to czyjś kot. Do mnie regularnie wbijają koty sąsiadów (a tu nadaję z betonowego bloku). Jego zachowanie wskazuje, że nie jest to kot wolnożyjący, tylko domowy niewychodzący. On na ulicy zginie.
  • Odpowiedz
@wygibus: zgłosze cie do jakiejś opieki społecznej czy coś za to że narażasz zdrowie dziecka. Masz córke która wiesz, że ma alegrie na koty i mimo to przygarniasz tego sierściucha? Większego idioty nie widziałem.
  • Odpowiedz
@wygibus: Z tego pierwszego zdjęcia to tak minimum rok albo półtora, małe koty mają zupełnie inne głowy i zupełnie inny tułów. Masz w pełni sprawną kotkę, całkiem dobrze dokarmianą także rozwieszaj ogłoszenia bo ktoś może płacze za kociną ;)
  • Odpowiedz