Wpis z mikrobloga

Rano, przeglądając tagi przeczytałem wpis Mirka, który pisał o tym jak to dużo ludzi piraci gry... chciałbym wiedzieć jak to wygląda u Was :) Wydaje mi się, że w czasach #steam #g2a, kinguina, bundli i innych stron/portali/promocji jest już zupełnie inaczej i nie piraci się tak gier na potęgę jak kiedyś.
#pytanie #ankieta #gry

Czy ściągasz pirackie gry?

  • Nie :) szukam różnych promocji 33.3% (461)
  • Nie :) kupuję jak leci bez względu na cenę 5.9% (81)
  • Tak >:D ściągam wszystko jak leci 13.7% (190)
  • "kupuję" na allegro, udaję Rosjanina itp. 0.9% (13)
  • Tak :) ale tylko żeby przetestować a potem kupuję 9.0% (125)
  • Zdarza mi się czasami, jak nie mam PLN,€,$ etc. 25.2% (349)
  • Nie gram w gry bo trzymam kredens 11.9% (164)

Oddanych głosów: 1383

  • 49
  • Odpowiedz
@acidd: Nie mam żadnego steama, g2a, kinguina, bundla i żyje mi się dobrze. Ostatnia gra jaka piraciłem to Piraci z Karaibow dla ktorych specjalnie instalowałem windowsa xp.
  • Odpowiedz
@knifers: chociaż grę dobrą sobie wybrałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)


A co do piractwa - kiedyś przegrywałem, ściągałem, torrentowałem, piracilem. Teraz staram się tego nie robić, i myślę że idzie mi nieźle. Gry, które gdzieś paletaja się po szafkach na płytach Esperanzy z tytułem napisanym markerem, w coraz większej części mam też w ładnym, oryginalnym pudełku. Ostatnie 3, 4 lata to okres całkowitego odcięcia się od torrentów.
  • Odpowiedz
Większość nowych gier IMO nie jest warta ni kupna ni piracenia


@Adrian00: no ale w coś grasz?

miej więcej niż 18 lat

graj w gry komputerowe


@haddopna: ależ to jest doskonała rozrywka dla mnie :) pewnie postrzegasz gry jako bezwartościowe strzelanki i nic więcej, prawda?
  • Odpowiedz
Brakuje opcji ściągania piratów i traktowania je jako demo. Zrobiłem tak z kilkoma i to uchronilo mnie to od gownogry a kilka innych nawet przez to kupiłem.
  • Odpowiedz
@acidd: Dziś to trzeba być #!$%@? gimbusem, żeby piracić. Gry są tanie, jest pierdyliard promocji często i jeżeli ktoś jest cierpliwy, czyli pogra sobie kilka miesięcy po premierze to zapłaci kilkadziesiat procent tanij z reguły. Do tego nie będzie grał w półprodukt, tylko w spaczowaną (lepiej lub gorzej) grę. Dzisiaj gry są często tak niedopracowane, że nie ma sensu grać w nie w premierę, bo nie dość, że płacisz więcej, to
  • Odpowiedz
@voroshmitov: jest opcja nr 5

Tak :) ale tylko żeby przetestować a potem kupuję


wiadomo mógł być dopisek na końcu "lub nie kupuję jak mi się nie spodoba" ale odpowiedzi w ankiecie mają ograniczoną ilość znaków
  • Odpowiedz
@acidd: Jeśli gra jest tania to kupuję... Będzie gówniana to sobie poleży w bibliotece Steam.
Jeśli gra jest droga to najpierw szukam jakiegoś pirata, żeby ograć chwilę i jak mi się podoba to kupuję, bo na Steam zawsze mam aktualizacje, warsztat, acziwmenty i zapisy w chmurze.
  • Odpowiedz
@acidd: Ten mirek o którym wspominasz ma po prostu ból dupy o to, że ludzie sprawdzają gry zanim je kupią, a on kupuje wszystko w pre-orderach.
  • Odpowiedz
@acidd: Powiem tak, jeżeli ja w wieku 17 lat jestem w stanie mieć na steamie ponad 140 gier, a nie wydałem na to bóg wie jakiej fortuny to chyba każdy jest w stanie sobie pozwolić na kupowanie gier, chociażby na przecenach na steam albo stronach, które oferuja na prawdę dobra cenę za zwykle dosyć nowe produkcje. Także #cebuladeals i do przodu xD
  • Odpowiedz
@acidd: Za gówniarza dużo piraciłem.

Później jak jeszcze grałem na PC to ściągałem żeby zobaczyć czy mi pójdzie.

Odkąd mam konsolę to po prostu kupuję. I jest to z korzyścią dla mnie, bo jedną grę ogrywam do końca. Jak piraciłem to często pograłem chwilę i gra "leciała na półkę", bo już była następna do ogrania.
  • Odpowiedz
Jak piraciłem to często pograłem chwilę i gra "leciała na półkę", bo już była następna do ogrania.


@Strus: Ja mam inny problem, często kupuję grę na Steam w promocji i nigdy jej nawet nie instaluję. Ponad połowa mojej biblioteki na Steam tak wygląda. A potem spędzam setki godzin grając w Harthstone czy inne F2P karcianki.
  • Odpowiedz
@acidd: Ja przestałem jakieś~2 lata temu piracić. Mało tego, poluję na promocje gier, które naprawdę mi się podobały i je kupuję od czasu do czasu. Nawet jak już przeszedłem i wiem, że mogę nigdy więcej nie zagrać. Takie podjąłem postanowienie jeszcze za gówniaka, że jak będzie mnie stać, to kupię przynajmniej część rzeczy, które ukradłem.

A jakiś czas temu kumpel przekazał mi bardzo ciekawe spojrzenie na tę sprawę: Przelicza gry na
  • Odpowiedz
@acidd: mam tysiące gier na różnych platformach, nie ściągalem gier już od kilku lat ALE ostatnio zrobiłem wyjątek w dniu premiery Mafii III. Sprawdzilem tylko czy warto kupić. Przeszedłem jakiś wstęp i usunąłem. I gry nie kupiłem
  • Odpowiedz