Aktywne Wpisy
Vamyss +291
Mirki co się #!$%@?ło. Jakiś czas temu zakończyłem 10 letni związek, jedyne czego żałuję to że zrobiłem to tak późno. Mega toksyczna dziewczyna, która manipuowała mnie i szantażowała emocjonalnie. W piątek idę na (chyba) randkę ze znajomą, jakaś luźna kawka.
Najlepsze jest to że stresuję się jak #!$%@?, bo dawno tego nie robiłem XDD.
Dajcie plusa żeby wszystko pykło dobrze
#zwiazki
#niebieskiepaski
#rozowepaski
Najlepsze jest to że stresuję się jak #!$%@?, bo dawno tego nie robiłem XDD.
Dajcie plusa żeby wszystko pykło dobrze
#zwiazki
#niebieskiepaski
#rozowepaski
Zacznę od tego że mój syn ma 15 lat i jest bardzo przystojnym i wysokim młodym mężczyzną. Niestety jest strasznie nieśmiały, ma mało kolegów...żadnych koleżanek. Zastanawiałam się dlaczego nie spotyka się z dziewczynami jak inni chłopcy w tym wieku.
Ostatnio odkryłam przez przypadek jedną rzecz i bardzo mnie to zaniepokoiło, nie wiem co robić. On nie zamknął drzwi do łazienki i niechcący zajrzałam jak właśnie wychodził z wanny...i ujrzałam że jego penis jest cały czas jak u dziecka... miał może z 5cm długości i był grubości palca...
To było aż porażające, takie niepasujące do jego wysokiego wzrostu.
Powiedziałam przepraszam i zamknęłam drzwi, nic oczywiście nie powiedziałam ale myślę o tym ciągle. Kiedy Grześ był jeszcze dzieckiem to faktycznie miał tego siusiaczka maleńkiego, mniejszego niż inne dzieci ale myśleliśmy z mężem że w czasie dojrzewania wszystko się wyrówna. Gdy zaczął dojrzewać przestał pokazywać się nam nago a my uznaliśmy to oczywiście za naturalne. No i zapomnieliśmy o problemie.
Teraz gdy już o tym wiem inaczej patrzę na różne sprawy. Na przykład we wrześniu namówiłam go żeby chodził z klasą na basen. On bardzo nie chciał, mówi że woli siatkówkę ale strasznie go namawiałam, bo siatkówka jest urazowa a pływanie to ogólnorozwojowy sport. Ostatecznie prawie na nim wymusiłam ten basen... Rany...co on tam musi przeżywać pod prysznicami... Mam nadzieję że się z niego nie śmieją...
Gdybym wiedziała wcześniej to bym nawet mu nie proponowała tego...
Wracając zaś do sedna sprawy. Nie wiem czy powinnam coś zrobić czy lepiej nie. Może najlepiej dla Grzesia będzie jak nic nie będę robiła, bo kazda rozmowa na ten temat i wizyta u lekarza tylko pogłębi jego kompleksy.
Dziewczyny co sądzicie? Czy któraś z obecnych tu mam ma podobny problem z dzieckiem?
Proszę doradźcie mi coś mirki.
#sex #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
btw jak ma małego w spoczynku, to nie znaczy że ma małego we wzwodzie
Zaakceptował: xadereq
Komentarz usunięty przez autora
zeby ci stara zdechla za to pastowanie