Wpis z mikrobloga

Mirki, czy jestem przewrazliwiony czy moze to normalne zachowanie? Znajoma szla na czerwonym swietle i dostala mandat. Pol godziny pozniej pisze do niej ten policjant na facebooku czy dotarla na uczelnie i czy wszystko w porzadku i jakies usmieszki. Wydaje mi sie, ze to troche wykorzystywanie danych osobowych? #policja #polska #facebook #kiciochpyta #podrywajzwykopem a moze #afera ?
  • 97
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bobbyjones: To jest niewiarygodne. Widząc po screenie który podałeś, facetowi spodobała sie dziewczyna. Było mu głupio ze musi jej wypisać mandat, moze jak ja zobaczył to mu serce mocniej zabiło i liczył ze jakos nawiąże kontakt. Zrozumcie człowieka. Niejeden sie zauroczył od pierowszego spojrzenia. A wam sie zachciewa bawić w Zbyszka Stonoge i nie myślicie wgle o biednym facecie który spotkał ładna dziewczynę i próbował jakos zagaić. Zniszczcie mu przez
  • Odpowiedz
@bobbyjones: już nie bądź taki zazdrosny ;) policjanci tak ciągle podrywają, jak laska ma nazwisko na fb i pokazuje się w necie to sama się prosi o atncję. Możesz ją pocieszyć, że nie jest jedyna, bo pewnie do wielu dziewczyn tak pisze. Znajomy piliceman mówił, że specjalnie zatrzymują młode laski do kontroli czy dają mandaty za chodzenie złą stroną ulicy bo jest szansa, że będzie z tego ruchanie ;)
Kiedyś
  • Odpowiedz
Mój różowy miał taką sytuacje gdy we Włoszech na eurtripie zatrzymała policja jej ekipę, widząc biały wan podejrzewali imigrantów. Spisali i po godzinie maglowania puścili. Parę godzin pózniej dostała wiadomość od nieznajomego Włocha, który pytał się jak się jej spędza wakacje itp. Zapytała się skąd zna jej dane; a on na luzie że był tym policjantem który ją zatrzymał. Także zwykłe podrywanie klasyk wręcz ale nie pochwalam tego zachowania szczególnie w historii
  • Odpowiedz
@bobbyjones: Miałam podobną sytuację parę lat temu. Wracając z kuzynką do domu zostałyśmy spisane przez policję. Kilka dni później jeden z nich przyszedł do mnie na kawę O.o Ogólnie zostaliśmy dobrymi znajomymi. Jednego razu pokazał mi swoją b--ń służbową, tylko szkoda że się z niej zastrzelił parę tygodni później :(
  • Odpowiedz
  • 2
@Galactus uważam że przesadzasz. Przecież to też człowiek. Spodobała mu się dziewczyna i zagadał. Czy coś w tym złego ? Nie jest natarczywy tylko wykorzystał okazję ze zna jej dane. Przeciez jak ona nie będzie chciała z nim gadać to może mu to delikatnie zasugerować i temat się skończy .
  • Odpowiedz
@Redien wg artykułu który zapostowałem to nie ma tu podstaw by wszczynac jakiekolwiek postępowanie. Zachowanie policjanta jeśli już to naruszyloby etykę lub obyczaj a i to nie jest pewne.
  • Odpowiedz
@Kolgarol: Zgodnie z postanowieniem SN masz całkowitą rację, pozostaje nic niewarte zażalenie.
Edit: Artykuł jedynie wyprostował kwestię przestępstwa, pozostaje działanie niezgodne z rozporządzeniami i regulaminem.
  • Odpowiedz