Aktywne Wpisy
slkt +661
Nikt mnie nie pytał o co chodzi z tymi Węgrami więc już spieszę z odpowiedzią jako ekspert.
Jak będziecie na Węgrzech i pogadacie z kimś, kto nie jest młodym, progresywnym, lewicującym mieszkańcem Budapesztu to po chwili zauważycie, że z jego głowy wystaje wielki, zardzewiały, już ponad stuletni gwóźdź z wygrawerowanym napisem T R I A N O N.
Otóż o co chodzi z tym Trianon. Przed wielką wojną, Węgry jako część Cesarstwa
Jak będziecie na Węgrzech i pogadacie z kimś, kto nie jest młodym, progresywnym, lewicującym mieszkańcem Budapesztu to po chwili zauważycie, że z jego głowy wystaje wielki, zardzewiały, już ponad stuletni gwóźdź z wygrawerowanym napisem T R I A N O N.
Otóż o co chodzi z tym Trianon. Przed wielką wojną, Węgry jako część Cesarstwa
ApuApustaja +30
Podobno @wolskiowojnie już długo z nami nie pozbędzie na tym wykopie. No i o farmazonach #bartosiak na kanale Zychowicza też możecie zapomnieć. Podobno w sprawę będą zaangażowane te same niezależne kancelarie które miały im pomóc wsadzić za kratki posłów i radę medyczna za kontakty z phizerem i fundacjami B.Gatesa
#ukraina #wolski #humorobrazkowy #heheszki #bartosiak
#ukraina #wolski #humorobrazkowy #heheszki #bartosiak
Ja bym się chętnie wybrał na jakiś kontrakt IT na pół roku max rok.
Pochodzić sobie w po górach w weekendy.
Wystarczy Ci sam angielski czy trzeba uczyć się innego języka?
Jeżeli chodzi o IT, to z tego co się orientuję, supply chain management ma zapotrzebowanie na ludzi z SQL itp.
W mojej branży i firmie, angielski bez problemu wystarcza. W sumie to na co dzień również, bo praktycznie wszyscy mówią w co najmniej dwóch językach.
Na załatwienie tych formalności masz o ile dobrze pamiętam 2 tygodnie. Na otrzymanie czekasz przeważnie kolejne 2, aczkolwiek dostajesz świstek z urzędu, który pozwala Ci chociażby założyć konto bankowe.
Generalnie, jestem niemalże przekonany, że bez kontraktu na pracę i na wynajem mieszkania i tak nie ogarniesz
Pozwolenie ogarniasz na miejscu, jeżeli masz pracę, to tylko formalność. Koszt jest wyższy niż 85 chf, bo coś ok 200, ale często płaci to szef. Nawet musi, ale różnie to bywa (ja musiałem płacić). Do 90 dni nie potrzebujesz permis.
Kolejny problem to mieszkanie. Szczególnie w miastach typu Genewa, czy właśnie Zurych. Przy kontrakcie, czyli umowie na czas określony, często dostajesz permis L, do roku
Ja dostałem kontrakt na pół roku, czyli właśnie pozwolenie L i na stronach typu ums.ch czy homegate.ch nie ma z tym problemu.
Dodam od razu: ja wynająłem mieszkanie przez ums.ch. Płacę 2.2K CHF za miesiąc, 2.4KCHF commission oraz musisz zapłacić za pierwszy i za ostatni miesiąc z góry. Także na start też trzeba się odpowiednio finansowo przygotować.
Komentarz usunięty przez autora