Wpis z mikrobloga

@pieczywowewiadrze: o trawnik się nie przypieprzam, bo większość kierowców jak tu staje, to też tylnymi kołami na trawniku, żeby było reszcie łatwiej wyjechać.

Przypieprzam się tylko o to, że zamiast stanąć prostopadle, stanął (stanęła?) na skos, bo łatwiej i szybciej. Niech się reszta martwi. :(
@pieczywowewiadrze: są 4 miejsca, które można zająć parkując prostopadle. Żeby było łatwiej wyjeżdżać, to ludzie podjeżdżają albo pod sam krawężnik (krótkie samochody) albo nawet stają kołem za krawężnikiem.

Więc zamiast zajmować 2 miejsca, stając na ukos, mógł zająć jedno z tych 2, stając prostopadle, tyłem. Przy krawędzi fotki po prawej stronie widać fragment innego samochodu, który też stoi krzywo, ale chociaż udaje, że prostopadle. Jakby nawet wyrównał do tego samochodu, to
@pieczywowewiadrze: tak naprawdę to tamten w tle nie powinien w ogóle tam stawać równolegle (strefa zamieszkania, wyznaczone są tylko te miejsca prostopadle).

Może więc mieścić się tu 4 samochody w stuprocentowej zgodności z przepisami, 5 jeśli ci z dłuższymi staną na krawężniku lub kołami na trawniku, albo 3, jeśli trafi się jeden taki, jak z fotki.

Na tym parkingu bywam od paru lat. Parkowałem tu już m.in. smarta, kompakta z segmentu