Aktywne Wpisy
ArtBrut +95
PrawaRenka +77
#przegryw
moja #fobiaspoleczna jest tak silna, że nawet wiele rzeczy boję się robić w obecności rodziców np trochę się boję ćwiczyć w swoim pokoju, albo włączyć coś głośniej na głośnikach, bo se jeszcze coś pomyślą, albo powiedzą.
Albo jak gdzieś trzeba zadzwonić to sam fakt że ktoś z nich ma mnie słyszeć jeszcze bardziej potęguje stres.
Ehh też ktoś tak ma?
moja #fobiaspoleczna jest tak silna, że nawet wiele rzeczy boję się robić w obecności rodziców np trochę się boję ćwiczyć w swoim pokoju, albo włączyć coś głośniej na głośnikach, bo se jeszcze coś pomyślą, albo powiedzą.
Albo jak gdzieś trzeba zadzwonić to sam fakt że ktoś z nich ma mnie słyszeć jeszcze bardziej potęguje stres.
Ehh też ktoś tak ma?
Mircy leczę się na depresję już z 8 miesięcy, ale nie w tym rzecz, to rzucam jako tło wydarzeń, ogólnie sądzę, że leczenie idzie spoko. Mam tylko jeden problem wciąż.
Wieczna senność.
Rano wstać to codzienna wojna samego ze sobą.
Potem w trakcie dnia epizody senności, zwłaszcza gdy mam chwilę wolnego, jeśli nie mam czym się zająć to senność przychodzi momentalnie.
Jakieś rady, jakiś lekarz oprócz psychiatry, który mógłby na to spojrzeć? Zastanawiam się nad hipersomnią, bo mogę spać i nawet 16h jeśli nie muszę wstawać, mój rekord to 24, nie polecam.
Jeśli chodzi od strony psychiatrycznej to przeszedłem z SSRI na SNRI, ale widzę minimalną poprawę.
#depresja #psychiatria #sen #medycyna
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop