[kielishek]

Drogie #rozowepaski i #niebieskiepaski czy uważacie, że robienie malinek to oznaka poważnej znajomości? Dostałem takie stwierdzenie dzisiaj od jednej różowej i mi się śmiać zachciało. Przecież chyba każdy po 2-3 spotkaniach się całuje z poznaną różową, no chyba że to tylko ja taki jestem. #zwiazki

[a.....a]

@kielishek: #!$%@? jestem 8 lat w zwiazku i ani jednej malinki ,po co komus robic jakiegos siniaka czy cos haha :P

[Grim_Jack]

@kielishek: "malinki" to raczej klimaty wczesnego gimnazjum... Nie? (ʘ‿ʘ)

[saperq]

@kielishek: po 3 spotkaniach to na spokojnie

[kielishek]

@UndaMarina: Hahaha, a co jeśli ktoś ma 10 więcej xD Ej no serio, próbuję to zrozumieć :D

[polakprawdziwyhusarz]

@kielishek: to oznacza że jesteście zaręczeni (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[kielishek]

@polakprawdziwyhusarz: Oż ja cie pierdzielę :D Hahaha, nie no mam taki sam ubaw jak tutaj piszący. Jak można tak uważać to nie wiem :D

[T.....s]

@kielishek: Jak ma skórę podatną, to podczas zabawy, po podgryzaniu czy całowaniu szyi czy ud tzw. malinka może zostać.

Ale robić specjalnie? Eee...raczej nie.

[agaja]

Przecież chyba każdy po 2-3 spotkaniach się całuje z poznaną różową

@kielishek: jak dla mnie tylko 2-3 spotkania to zdecydowanie za mało na jakieś bardziej intymne gesty, do jakich na pewno można zaliczyc całowanie..I właśnie je bym uznała za objaw, że ludzi coś do siebie bardziej ciągnie.
Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że takie poglądy - przynajmniej na wykopie - są nieco archaiczne...