Wpis z mikrobloga

"Współczesna emancypacja stała się w rzeczywistości nowym sposobem prześladowania zwykłego człowieka. Jeśli wyzwoliła kogokolwiek, to - zresztą w bardzo ograniczonym zakresie - człowieka niezwyczajnego. Przyniosła ekscentryczny rodzaj wolności dla pewnych szczególnych upodobań ludzi bogatych i dla szaleństw ludzi, którzy uważają się za wykształconych. Jedyną rzeczą, której zabroniła, jest zdrowy rozsądek, w takim znaczeniu, w jakim pojmują go zwykli ludzie" (G. K. Chesterton).

#cytatywielkichludzi #cytaty #niepopularnaopinia #przemyslenia #filozofia
  • 7
@neilran: moim zdaniem Chesterton wypowiada bardzo arbitralny sąd (co w sumie nie jest jakieś znowu niespotykane w filozofii). Kim jest jego zdaniem ta osoba szalona, kim jest ten człowiek niezwyczajny, a jeżeli nawet to dodefiniował to w jakim zakresie ten człowiek niezwyczajny nie ma prawa poszukiwać wolności. Czy ten człowiek zwyczajny, niewykształcony, człowiek który nie schyla się ku refleksji ma prawo hamować myśli i ruchy ludzi, którzy są refleksyjni?

Co do
@rainkiller: brzydko operujesz słowem refleksyjność przypisując jej zbyt wiele ludziom niezwyczajnym. Za twoimi słowami stoi pogarda dla przeciętności ludzi zwykłych, umniejszasz ich.
Wykształcenie nie czyni człowieka nieograniczonym, często wręcz odbiera rozsądek.
Problem z ludźmi niezwyczajnymi jest taki, że często bardzo silnie oddziałują na resztę społeczeństwa, wyzuci z norm moralnych negują podstawy rozsądku prostego człowieka, zwykle niemerytorycznie, za to w cyniczny i krzykliwy sposób.
Wolność od moralności jest ucieczką od wolności,
@neilran: wydaję mi się, że właśnie w ostatnim akapicie twojego komentarza wyraża się właśnie brak rozsądku i opanowania osoby wyemancypowanej i w 100% się z tobą zgadzam. (mam na myśli ogólny stan, a nie to, że ty reprezentujesz brak rozsądku - ogólny stan czyli właśnie tą grupę ludzi wyemancypowanych).

Zgadzam się również z wcześniejszym akapitem - faktycznie - słowa refleksyjność użyłem w nieelegancki sposób. Nie uważam człowieka zwyczajnego za pozbawionego refleksji,