Aktywne Wpisy
talarzon +195
Nazywam się talarzon. Podczas tamtej edycji byłem administratorem Prime januszex mma, szybko zacząłem żałować angażu. Brak znajomości internetu przez zarząd federacji i kompletna bieda finansowa robią swoje. Zgadza się, nic się nie da w tej federacji zrobić.
Poniżej pomysły, które były niemożliwe do zrealizowania:
Walki i turnieje:
-
Poniżej pomysły, które były niemożliwe do zrealizowania:
Walki i turnieje:
-
blackghost +6
Kupiłem auto klasy premium Mazda CX3 napęd 4x4 150 km kolor Arctic white. Wysiada człowiek z auta patrzy na inne na parkingu i myśli: powiodło mi się w życiu. Patrząc na te niemieckie gruzy zakręconymi licznikami. Do tego te zawistne spojrzenia na parkingu.
Serio az tak zazdrościć że ktoś jeździ czymś lepszym?
Wiem że to trochę głupie ale tak jest. Kto tak nie ma to tylko udaje
#motoryzacja #samochody
Serio az tak zazdrościć że ktoś jeździ czymś lepszym?
Wiem że to trochę głupie ale tak jest. Kto tak nie ma to tylko udaje
#motoryzacja #samochody
A teraz wersja rozszerzona:
Takie głupie pytanie. Wielokrotnie słyszałem, że przy pracy przy komputerze musi być wysokie natężenie światła (500 lx) - zresztą to jest określone w jakichś normach. Wiem to też z właśnego doświadczenia - w firmie, w której pracuję dbają o to (i to widać, światło jest naprawdę mocne) - i faktycznie, mój wzrok prawie w ogóle się nie męczy po tych 8h pracy. Co innego, gdy pracuję w domu, gdzie z lenistwa tak trochę mniej o to dbam (zamierzam to zmienić ale nie o to chodzi, i tak mam dość mocne oświetlenie, więc nie jest tak źle).
No ale to co odwala moja rodzina, gdy już tam do nich zajrzę i pomogę coś przy kompie, to to jest jakaś masakra, nie znam się na tych jednostkach (lumeny, luxy) więc tak po chłopskiemu: to jest coś w rodzaju żarówki 60W (oświetlenie górne) w pomieszczeniach ~15m2.
No i nie mogę ich przekonać, że to jest dużo za mało, bo faktycznie "da się" pracować, a to, że szybciej im się wzrok męczy, to jakoś tak nie wiążą tego ze słabym natężeniem światła.
Próbowałem znaleźć jakiś polski artykuł, który łatwo opisuje, że mam rację, ale kurde... wciąż tylko "przy pracy przy komputerze... ble ble ble... ważna jest barwa światła ble ble ble no i żeby było ok 500 lx" - ale co to znaczy? Jakie żarówki? Jeśli led to o jakiej mocy? Jeśli tradycyjne to o jakiej mocy? I czemu to jest ważne? No nie widzę takiego artu, tak czarno na białym, po ludzku (wpisałem praca przy komputerze natężenie światła i sprawdziłem pierwsze ~5 linków).
Jakby ktoś mógł polecić coś takiego... byłbym b. dźwięczny, no nie rozumiem, czemu nikt nie opisał tak podstawowej rzeczy po ludzkiemu.
p.s. Zupełnie nie chodzi mi o barwę światła, to może później, na razie nie potrafię przekonać do tak podstawowej sprawy jak jego natężenie.
p.s. 2 Ja tam bym mógł to sobie poobliczać, ale nie o to chodzi, tylko o art, który mógłbym wysyłać tam gdzie sobie pomyślę, że komuś to się przyda.
#praca #ergonomia #warunkipracy #swiatlo #oswietlenie #wzrok #okulistyka #oczy
@kepulg: nie jestem optykiem ani okulistą. Ale tak czysto technicznie:
1) Im jest ogólnie ciemniej, tym oko musi otwierać szerzej "migawkę" czyli źrenicę (by do oka wpadało więcej światła, by widzieć nadal tak samo dobrze). Im szerzej jest otwarta migawka (źrenica) - to tak samo jak w aparacie fotograficznym - zmniejsza się głębia ostrości, czyli zakres odległości, w których oko/aparat widzi ostry obraz.
http://www.twojalustrzanka.pl/wp-content/uploads/2012/07/G%C5%82%C4%99bia-ostro%C5%9Bci.jpg
Dla jasnego oświetlenia i małej dziurki w źrenicy - ostrość jest dobra np od 1m do nieskończoności, bez zmian akomodacji oka - po prostu widzimy jeden ostry
Powyższa lista, daje takie dziwne wrażenie, że no choć jedna osoba, gdzieś tam, napisała po ludzku o właściwym oświetleniu w miejscu pracy.
I to w świecie (mam na myśli tzw. cywilizację zachodnią) gdzie ~50% ludzi pracuje w biurach (źródło: moja własna zawodna