[kurp]

★★★★★★☆☆☆☆
W ramach oczyszczania przedpola, dokończyłem przygodę z Gemini Rue. Zacząłem już chyba parę miesięcy temu, z polecenia @rzeznikmocy (dzięki!). Mam trochę ambiwalentne odczucia.

Fabuła jest niezła, z paroma zwrotami akcji i dość satysfakcjonującym finałem. Grafika, głosy aktorów i generalne wrażenia audiowizualne są bardzo pozytywne (choć to, uwaga, 16-bitowa grafika) a całość daje fajną atmosferę old-schoolowej przygodówki, takiej trochę sci-fi, cyberpunk, trochę noir (ciemno i pada;).

Skopany, moim zdaniem, jest gameplay. Połowa gry to otwieranie drzwi i jeżdżenie windami w górę i w dół, a że sterowanie też nawiązuje trochę do przeszłości, jest też przy tym sporo zbędnego klikania. Sytuację ratuje (skutecznie podkręcając dramaturgię) delikatny element zręcznościowy (strzelaniny) i możliwość utraty życia.

Tytuł raczej tylko dla zagorzałych fanów starych przygodówek albo poszukiwaczy takiego akurat klimatu.

#przygodowki #pointandclick #geminirue #staregry #retrogaming (no, niby to 2011, ale stylizacja retro) #linuxgaming

[rzeznikmocy]

@kurp: Wow, nie pamiętam nawet, kiedy to Tobie polecałem, ale fajnie, że wziąłeś się za ten tytuł. Mnie gra urzekła i osobiście dałbym jej ze dwie gwiazdki więcej, ale ja osobiście uwielbiam sci-fi, old schoolowe przygodówki i dobrze poprowadzoną fabułę i w tej grze to znalazłem. W swojej "karierze" adventure, przezedłem przez wiele przygodówek LucasArts i Sierry, dlatego cenię sobie takie produkcje jak ta. Oczywiście to subiektywna ocena. BTW, paleta kolorów

[kurp]

@rzeznikmocy Kurde, nigdy tego nie rozróżniam. Wyglądała lepiej niż 8-bit, więc 16-bit wydało się oczywiste ;)

Fabuła, faktycznie, jest dobra; niebanalnie poprowadzona i inteligentna. To przez to ma się ochotę klikać dalej, a w sumie o to w tym chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[moooka]

@kurp: Grałem w to już dosyć dawno temu, więc nie wypowiem się co do szczegółów. Pamiętam jednak, że klimat gry, głównie chyba przez graficzny projekt lokacji bardzo mi się spodobał - już od samego menu w jego deszczowej postaci miałem gęsią skórkę.
To, że można zginąć zawsze jest plusem w grach przygodowych, zgadzam się z Tobą. Jeśli chodzi o rozgrywkę, nie pamiętam aż tak dobrze, ale większych zastrzeżeń nie miałem, wydaje

[rzeznikmocy]

@kurp: Ja kojarzę tylko przez platformy do gier, które miałem. Amiga 500 miała 16bit i takich grafik, cieni i światła na niej nie doświadczyłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[rzeznikmocy]

@moooka: Dokładnie, klimat wręcz w tej grze miażdży. Deszcz, ciemno, ponuro, hi-tech - daje rade bardzo. Jeśli chodzi o podobne gry w tym samym klimacie (sci-fi) to jest bardzo biednie względem produkcji AAA/AA, ale polecam od tych samych wydawców, co specjalizują się w koncepcji:
- The Blackwell (cała seria) - dość krótkie przygodówki w klimacie noir (bez sci-fi), krótkie ale proste i satysfakcjonujące historie.
- The Resonance - sci-fi z wątkiem

[moooka]

@rzeznikmocy: Dzięki, sprawdzę na pewno, tym bardziej, że The Blackwell i The Resonance mam od dawna na liście życzeń w GOG i czekają do kupienia :)

Ogólnie mam jakąś słabość do gier, w których silnie zaakcentowane są przeróżne efekty pogodowe, deszcz, ale też śnieg i inne. Z tego co widzę na gogu, mam też w ulubionych - w kolejce do kupienia - grę Kathy Rain, pewnie przez jakieś fiksacje z deszczem

[moooka]

@rzeznikmocy: A i jeszcze mi się przypomniało dziecko naszego wykopowego kolegi, pod tytułem Rain Fall - też klimat z deszczem :)

http://www.wykop.pl/tag/index/mrey/archiwum/2016-07/ tag #mrey

[rzeznikmocy]

@moooka: Prisoner of Ice, skończone jakieś 10 lat temu :) Bardzo dobrze wspominam i mogę z czystym sumieniem polecać dalej, ale nie wiem czy na nowych platformach bez emulacji to działa :). A co do efektów pogodowych to dziwię się, że nie jest to standardem w dzisiejszych grach AAA. Uwielbiam wręcz. Największe wrażenie jakie miałem efektami pogodowymi było w Left 4 Dead 2, w którymś scenariuszu występowała randomowa burza, ale to

[kurp]

@rzeznikmocy Prisoner of Ice z GOG-a prawie na pewno zadziała, bo wystawiają wersję dla wszystkich trzech rodzin systemów, więc zakładam, że jest jakoś sensownie spakowana na nowo. Z tej samej bajki (Cthulhu) jest jeszcze Shadow of the Comet, ale jakoś zawsze omijałem, bo mi się Prisoner średnio podobał. Nie czułem klimatu na 100%. Bardzo chciałem i był jakiś potencjał, ale coś tam mi wypłukiwało klimat. Tak samo miałem np. z Atlantis... (

[kurp]

@rzeznikmocy @moooka Nie wiem czy wiecie, więc zwracam uwagę, że na GOG jest jesienna wyprzedaż. Codziennie dosypują nowe tytuły i do końca tygodnia praktycznie wszystko, co macie na wishlistach, powinno już być w solidnej przecenie, więc polecam. Promo trwa chyba do następnej niedzieli.

[rzeznikmocy]

@kurp: @moooka: Przed chwilą znalazłem coś w klimacie Gemini Rue i Blackwell: http://store.steampowered.com/app/307580/ Obecnie jest w HumbleBundle za dolara

[moooka]

@rzeznikmocy: Wygląda obiecująco. Dzięki.