Wpis z mikrobloga

Gdybym miała wybrać swoje ulubione szwedzkie słowo, byłoby to chyba właśnie to: vargtimmen, godzina wilka. Jest takie zupełnie nie po skandynawsku metaforyczne i niesamowite. Godzina wilka to czas przed świtem, między 3 a 5 nad ranem, ostatnie godziny nocy, zaraz przed powrotem światła. Według ludowych wierzeń to najtrudniejsza część doby, czas, w którym rodzi się najwięcej dzieci i najwięcej ludzi umiera, śpiący mają najgorsze koszmary, a cierpiących na bezsenność ogarnia największy lęk. Czuwających przy ognisku zaś w tym czasie właśnie mógł zmorzyć sen, czyniąc z nich łatwe ofiary wilków. Według nauki natomiast jest to okres najmniejszej aktywności organizmu, kiedy obniża się temperatura ciała, ciśnienie krwi i przemiana materii.

Jest to także tytuł filmu Ingmara Bergmana. I piosenki zespołu Hedningarna. #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki
  • 72
Według nauki natomiast jest to okres najmniejszej aktywności organizmu, kiedy obniża się temperatura ciała, ciśnienie krwi i przemiana materii


@Keto: no zajebiście, ja wtedy idę biegać :) Może tu tkwi przyczyna słabych wyników...
@Keto:
Coś jak "demon południa" w pismach patrystycznych, utożsamiany często z dusznymi letnimi popołudniami, gdy od 15 do 17 człowiek wpada w stasis i lęgną mu się w głowie najokropniejsze myśli.
U Herlinga-Grudzińskiego był opis takiego popołudnia w Rzymie: gdy upał zelżał, radio podało, że tego dnia w mieście życie odebrało sobie kilkanaście osób.
@Keto: fåtölj, frisör - te dwa mnie zastanawiają i ich podobieństwo do polskiego


@vendel: my Francję jeść widelcem uczyliśmy ( ), a Francja nas ubogacała kulturowo w słowa typu fauteuil czy friseur.

@Keto: a moje ulubione to ALLEMANSRÄTTEN


@sam-bady: rätt to prawo, ratt to kierownica, szczur to råtta. Można się pomylić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Keto:

Według ludowych wierzeń to najtrudniejsza część doby, czas, w którym rodzi się najwięcej dzieci i najwięcej ludzi umiera, śpiący mają najgorsze koszmary, a cierpiących na bezsenność ogarnia największy lęk. Czuwających przy ognisku zaś w tym czasie właśnie mógł zmorzyć sen, czyniąc z nich łatwe ofiary wilków.


Narodziny dzieci zestawione z różnymi nieprzyjemnymi zjawiskami. Ci Skandynawowie to chyba mają jakieś wielowiekowe aborcyjne tradycje, że im się noworodek źle kojarzy. xD
Hedningarna


@Keto: Warto słuchać tego zespołu? Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się on z tymi wszystkimi skandynawskimi grupami grającymi Pagan-Folk-Black-Power Metal, a ja nie znoszę tego typu muzyki. Ale z tego co wyczytałem, że ich muzyka mało ma wspólnego z Pagan Metalem, więc może dam im szanse.
Coś jak "demon południa" w pismach patrystycznych, utożsamiany często z dusznymi letnimi popołudniami, gdy od 15 do 17 człowiek wpada w stasis i lęgną mu się w głowie najokropniejsze myśli.

U Herlinga-Grudzińskiego był opis takiego popołudnia w Rzymie: gdy upał zelżał, radio podało, że tego dnia w mieście życie odebrało sobie kilkanaście osób.

@Hastur:
Ciekawe, aczkolwiek niepokojące.