Wpis z mikrobloga

Mireczki, co myślicie o rękawiczkach na siłownię z usztywniaczem nadgarstka? Nie mam żadnych problemów z nadgarstkami (jeszcze) i nie chciałbym mieć, ale nie wiem czy odciążając je w taki sposób nie zrobię sobie tylko większej krzywdy przez to, że nie przywykną do większych ciężarów.
#mikrokoksy
  • 17
@CamelCase: mam takie z usztywniaczami i bez. ostatnio cwicze bez rekawic i po kilku treningach sie przyzwyczailem. jak masz brudasow na silowni to jednak warto kupic z usztywniaczami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CamelCase: ja wiecej treningow wykonuje w swojej silowni i nikt poza mna nie dotyka sztangi. na silownie publiczne czesto chodza brudasy. kiedys przyszedl seba prosto z jakiegos smietnika i nie dosc ze byl brudny to jeszcze walil na kilometr xD nie chcialbym dotykac sztangi po kims takim.
@CamelCase: ja mam usztywnienie ale go nie zapinam. W rękawicach lepszy chwyt. Sztanga się nie ślizga i dłonie mniej jak robol. (Nie Laski nie lubią "męskich" pokaleczonych dłoni) jak to niektórzy lubią sobie wmawiać xD usztywnienie na nadgarstki zbędne imho. Po co sobie brudzić ręce magnezją która wchodzi pod martwy naskórek, albo w ogóle dotykać usyfionej sztangi. Szczególnie że mamy porę roku w której panuje grypa i sraka.